Anakin *do Obi Wana*: Ja nigdy nie zapomnę tej akcji z zeszłego tygodnia. Zrobiliśmy imprezę i alkohol schodził w hurtowych ilościach. Trzy dni później, Sik poszedł do toalety i jakieś pół godziny zaczął wrzeszczeć, że wyrzygał jelita. Jak przyjechała karetka to okazało się, że miał tasiemca, który nie wytrzymał takich ilości alkoholu i próbował się ratować.
Obi Wan: Okej... *powoli się odsuwa*

CZYTASZ
Rozmowy z Galaktyki 2
De TodoNasza kochana trójka Skywalkerów powraca w drugiej części talksów. Nie zamierzają zwolnić tempa, więc szykujcie się na kolejną porcję ironii, gierek słownych i żarcików.