Nastu jest już w hotelu rozpakowała się była już 00:00 więc poszła już spać...
Następny dzień
Patrycja i Czarek słyszą płacz małej Kaji więc się obudzili poszli ją przytulić i spróbować ją uspokoić i żeby poszła spać.... Kaja zasnęła po 30 minutach Patrycja też zasnęła Czarek nie mógł zasnąć wiec rano pojechał do sklepu kupić coś na śniadanie przyjechał i widział że Patrycja jeszcze śpi więc zrobił jej śniadanie i wtedy stało się coś co się spodziewali wszyscy domownicy przyjechała wściekła burza o nazwie Natsu przyjechała po resztę ciuchów... Czarek udawał że robi śniadanie na chwilę przestał i patrzał czy Natsu nie wchodzi do nich do pokoju i jak się obawiał weszła tam więc Czarek szybko tam wszedł na górę i stał Przy dzwiach Nastu groziła Patrycji i Kaji że obydwie zabije Czarek wtedy wszedł i ją wygonił więc poszła do swojego byłego pokoju wzięła wszystko i wyszła Czarek i reszta powiedzieli że nie ma już tu wstępu nic się nie odezwała i wyszła
N - Myśli że wygra i że ja nie będę mieć Czarka przy sobie haha to się grubo myli wystarczy pokazać kilka hot rzeczy i już będzie mój a ona będzie płakać 😂😂😂
Natsu myślała że przekona tym Czarka ale Czarek powiedział jej zbyt dużo...
N - witaj znów się widzimy
Czarek nic nie odpowiedział
N - no to jak dogadamy się - obciąga bluzkę którą miała z jednego guziczka rozpiętą i się schyliła na dół bo specjalnie zrzuciła łyżeczkę.
Czarek powiedział tak...
Cz - wiesz co muszę Ci coś powiedzieć
N - tak? - powiedziała takim dumnym głosem
Cz - ahh niestety nie masz czym się chwalić a to że odpiełaś guzik specjalnie to nie znaczy że będziemy ze sobą zrozum ja cie nie kocham ZROZUM!
N - okej to ja już sobie pude - powiedziała bardzo smutnym głosem
Cz - tak będzie najlepiej cześć
N - pa 😔Kochani do 22 drugiej postaram się napisać 2 część i trochę dłuższą więc widzimy się do 22 😘😘😘