~5~

183 4 0
                                    

Po rozmowie z chłopakiem pobiegłam pod szkołę mojej siostry. Stałam cierpliwie przy wejściu do szkoły, po paru minutach Zuzia wyszła ze szkoły i razem ruszyłyśmy na przystanek autobusowy, usiadłyśmy na ławeczce i czekałyśmy aż podjedzie autobus, nie minęła minuta a na przystanku autobusowym podjechało znajome mi auta, to było auto Ryujin.

Ryujin- Wsiadajcie dziewczyny podwieziemy was.

T.I- Oszalałaś to miejsce dla autobusów.

Ryujin- Dobra wsiadaj.

Wsiadłam do samochodu przyjaciółki a ona zawiozła nas pod nasz dom. 

T.I- Dzięki wielkie.

Ryujin- Nie ma sprawy.- nagle jej uśmiech zszedł z twarzy.

Ryujin- Jakby wam coś zrobił to dzwoń.

T.I- Dobrze.

Po krótkiej rozmowie dziewczyna odjechała a ja odwróciłam się w stronę drzwi, złapałam moją siostrę za rękę i ruszyłam w stronę drzwi. Tak jak myślałam ojciec znowu był pijany i znowu kłótnia i kolejne siniaki. Po kolejnej awanturze z ojcem pobiegłam z płaczem do łazienki, wzięłam żyletkę i zrobiłam parę kresek na moim nadgarstku, po obmyciu ręki i jej zabandażowaniu wyszłam z łazienki i poszłam do swojego pokoju, nie miałam czasu by spojrzeć na siebie w łazience ale kiedy zobaczyłam swoje odbicie w lustrze w moim pokoju byłam przerażona, miałam rozcięty łuk brwiowy, kolejny raz wargę tylko tym razem gorzej i odcisk ręki mojego ojca na szyi który mnie podduszał. Nie miałam co robić więc zrobiłam lekcje a resztę dnia przepłakałam w pokoju, z dnia na dzień od pogrzebu mojej matki czułam się okropnie, nie radziłam sobie z moimi emocjami, całą noc nie przespałam, nie wiem czemu po prostu nie mogłam zasnąć. 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Nastał poranek więc wstałam leniwie z łóżka i ruszyłam w stronę szafy by się przebrać.

Nastał poranek więc wstałam leniwie z łóżka i ruszyłam w stronę szafy by się przebrać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po wyjściu z domu wraz z moją siostrą ruszyłyśmy w stronę przystanku. Po dojechaniu odprowadziłam siostrę a sama ruszyłam do swojego liceum. Cały dzień omijałam dziewczyny bo nie chciałam żeby się mną martwiły a jeszcze by wpadły na okropny pomysł. Kiedy miałam wychodzić ze szkoły znowu spotkałam tego chłopaka.

??- Ejj dokąd tak lecisz ?

T.I- Niech cię to nie obchodzi.

??- Ej no spokojnie nie zrobię ci krzywdy.

T.I- Taa jasne.

??- Co ci się stało w twarz ?

T.I- Co?

??- No twoja rozcięta brew i znowu warga jezu i ten siniak na szyi.

T.I- Daj mi spokój.- pojawiały się łzy w oczach.

??- T.I kto ci to zrobił?- spytał łagodnym głosem i troską w oczach.

T.I- Skąd znasz moje imię ?

??- Moja siostra mi powiedziała.

??- Ja jestem Ravn.

Ravn- Choć porozmawiamy w kawiarni.

Chłopak wziął mnie za rękę i chciał prowadzić w stronę kawiarni ale wyrwałam mu się.

T.I- Ale musze odebrać moją siostrę ze szkoły i wracać do ...

Ryujin- Spokojnie my odbierzemy Zuzię i pójdziemy do parku.

T.I- Ale mój ojc ...

Ravn- Super to chodź T.I-

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Gdy dotarliśmy na miejsce Ravn otworzył mi drzwi i mnie przepuścił bym mogła wejsć.

Gdy dotarliśmy na miejsce Ravn otworzył mi drzwi i mnie przepuścił bym mogła wejsć

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Czy osoba z depresją może się zakochać ?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz