***
droga do waszego domu zajęła im około 15-20 minut.
Byli już na miejscu. Uenoyama złapał za klamkę od drzwi i otworzył je.
-- Y/n, wróciłem-- powiedział uśmiechając się do swojego chlopaka.
-- Hej, jestem w kuchni! -- krzyknęłaś aby twój brat mógł cie znaleźć.
Grzebałaś w szafce szukając herbaty. Nagle twój brat pojawił się w kuchni, popatrzył na ciebie przez kilka sekund i podbiegł do ciebie, wyciągnął ręce w twoją stronę i mocno cię przytulił.
-- Dziękuję ci za wszystko, dzięki tobie jestem szczęśliwy, kocham cię siostrzyczko-- powiedział do ciebie.
Po tych słowach nie mogłaś powstrzymać się od łez. Te słowa były tak piękne, że nie byłaś w stanie powstrzymać strumienia łez z oczu.
-- Też cię kocham braciszku, zrobię wszystko abyś był szczęśliwy-- powiedziałaś te słowa przez łzy.
On popatrzył na ciebie i otarł twoje słone łzy a ty go ucałowałaś w czoło.
-- Choć chcę ci kogoś przedstawić.
-- Dobrze -- powiedziałaś po czym otarłaś łzy i doszłaś do siebie.
Przeszliście do salonu, gdzie na kanapie siedział Mafuyu. Gdy wkroczyliście do salonu chłopak szybko wstał. Chciał podać ci rękę lecz ty podeszłaś do niego i go przytuliłaś. Był najpierw trochę zdziwiony, ale po chwili odwzajemnił uścisk wtulając się w twoje miękkie, czarne, długie włosy.
--Od dzisiaj jesteś moim drugim bratem-- słowa te wyszły z twoich ust i po chwili znowu po twoich policzkach spływały łzy.
--Dziękuję, na pewno będę kochał cię tak samo jak twojego brata-- powiedział do ciebie swoim słodkim, delikatnym i jakże subtelnym głosem.
Tak o to żyliście wszyscy razem jako szczęśliwa, mała rodzina.
- - - - - - - - - - - - - -
koniec tego rozdziału może wyglądać tak, jakby miał tyć to koniec tej książki.
Ale nie! To jeszcze nie koniec. Akcja będzie ciągnąć się przez jeszcze kilka rozdziałów.
A więc do zobaczenia jeszcze dzisiaj.
Papatki!
- - - - - - - - - - - - -
CZYTASZ
•Dlaczego Ja Cie Tak Kocham• || Uenoyama X Mafuyu
Casuale𝘒𝘰𝘤𝘩𝘢𝘴𝘻 𝘮𝘯𝘪𝘦? 𝙣𝙖𝙙 𝙯𝙮𝙘𝙞𝙚... 03/03/2021 2#- Mafuyu 27/06/2021 1# - Mafuyu