Zapomniałem , że on tu został, no cóż, takie już jest życie, nic na to nie mogę poradzic, a wygonienie go z tąt nie wchodzi w rachube, bo nie chciałbym zostać sam.
- O, widzę , żeś w końcu wstał, chociaż mógłbyś jeszcze pospać, nie mam nic przeciwko temu.- dlaczego on jest dla mnie taki miły, pewnie dla każdego n owego taki jest, gdybym tylko w tedy znał prawdę.- Chcesz iść dalej spać, czy cos porobimy?
- Możemy pograć , ale nie mam tu swojej konsoli i w ogóle, to może pogadamy?
- Myślałem, ze sie tego nie doczekam, dzięki bogu.
- A mogłeś sie nie doczekac, wiesz?
- Wiem too, to kto zaczyna?
- Ale co zaczyna?
- 10 pytań- wytłumaczył i zdjał z gęby rękę, czy jak to się mówi.
- Ty zacznij, co chcesz o mnie wiedzieć?
- Najpierw powiedz jak masz na imię.
- Ale to już znasz.
- Twoje prawdziwe imię , a nie wzywa, a nie rzezwisko.
- No ok, jeśli sobie tego pan życzy, nazywam się Izuku
- A i nazwisko
- Po co?
- Bo tak a nie inaczej
- Noo ok, Jestem Izuku Midoriya
- Czekaj...ten dzieciak z U.A który zaginął?!
- TAA, JAKBYmmógł cie poprosić, o to żeby nikt o tym się niedowiedział, byłbym bardzo wdzięczny.
- Jasne, o nasza tajemnica.
- Tak , właśnie NASZA
- I nikogo innego
- Nikogo innego, tylko nasza.
- Ale ty wiesz,że mamka nie odpuści, kiedyś będziesz mósiał jej, jemu o tym powiedzieć.
- Niestety, no chyba , że przed tym się ulotnię.
- Co? Nie
- Tsa, dobra to teraj ja, tak?
- Tak, traz ty, co chciałbys o mnie wiedzieć?
- Ile masz lat? i gdzie się uczyeś?
- Mam 27 lat i zjebałem na drugim roku, w wyzszej , po podstawówce szkole.
- Serio? - przytaknoł- To nic takiego, nie martw sie tym.
- Nawet o tym nie myśle
- No, to teraz kto?
- A chce ci się to dalej ciągnąć?
- W sensie?
- Chodzi mi ogrę
- Chyba nie, to co robimy?
- Ty masz odpocząć, ja idę cos wszamać, potem do ciebie przyjdę.
- Ale ja nie chce spac, co dopiero wstałem
- To nie śpij, ale wiedz że mamusia ci nie odpuści tego, jak się dowie- zaśmieliśmy się - No chyba że...
- No chyba że nic jej nie powiesz
- Kolejna tajemnica?
- Tak, tylko NASZA nikogo innego tylko nasza, dobra idź coś zjeść, bo padniesz.
- No dobra, nara, przyjdę wieczorem.
- Spoko- wyszedł a ja siedziałem w " niebezpiecznej" sieci innternetowej, mam nadzieję że mnie nie zabije, xd, czasami myślę że mam nie równo pod sufitem.XD HAHA
CZYTASZ
Vilian Deku- Brak mocy
РазноеPrzez całe dzieciństwo Midoriya, nie dość że wychowywała go tylko matka, do tego miał taie a nie inne relacje z Bakugo, po tym jak sam All Minte powiedział mi,że nie mogę zostać bohaterem, postanowiłem zmienić mój cel...