Nick i Bill wrócili do domów, a my z Rose położyłyśmy się do łóżka. Leżałyśmy w ciszy gdy nagle Rose się zerwała
- Wiem jak możemy znaleźć twoich rodziców!
- Ciszej. No jak mów.
- Wyrocznia
- Co?
- Kojarzysz zakazany tunel w kopalni? Ten zaczarowany by ludzie tam nie weszli.
- No
- Mieszka tam wiedźma Netra
- Ona jest przepowiednią. Wszystko widzi, wszystko wie.
- Tak dokładnie
- No to idziemy tam, wstałam z łóżka
- Ale że teraz?
- A kiedy?
- Nie lepiej poczekać do rana i iść z chłopakami? Wiesz to jednak kopalnia, a sama wiedźma podobno jest przerażająca.
- Oj no chodź, nie wytrzymam do rana. Proooszę
- No dobra
Złapałyśmy się za ręce i teleportowałyśmy do kopalni. Stałyśmy przed wejściem do tunelu prowadzącego do wiedźmy, złapałyśmy się za ręce i weszłyśmy. Korytarz jest dość długi i kręty, ale z łatwością dotarłyśmy. Ujrzałyśmy siedzącą Netre ale nie była sama, cofnęłyśmy się i czekałyśmy, aż ten ktoś pójdzie i my będziemy mogły zadać pytanie. Po chwili postać się odwróciła i był to mroczny pan we własnej osobie, ukłoniłyśmy się.
- Witaj Mroczny Panie
- Co tak dwie młode wiedźmy robią w kopalni u Netry?
- Przyszłyśmy o coś zapytać Panie
- To miejsce nie jest bezpieczne dziewczyny, ale proszę nie będę was zatrzymywał
Mroczny Pan ustał z boku i nasłuchiwał. Podeszłam do wiedźmy lekko zestresowana.
- Witaj Netro
- Witaj Lily, nie denerwuj się, nie ma czym
- Ja chciałam
- Spytać kim są twoi biologiczni rodzice, tak wiem.
- Odpowiesz mi?
- Podaj mi rękę dziecko
Lekko dalej wystraszona podałam jej rękę, złapała mnie za nią i bardzo się skupiła gdy nagle przerażona ją puściła.
- Wynoś się stąd i więcej tu nie przychodź!
- Ale o co chodzi? Co zobaczyłaś?
- Wynoś się!
Szybko wyszłyśmy z Rose z tunelu i udałyśmy się do jej domu. O co chodzi? Czemu ona tak powiedziała? Już nic nie rozumiem, wszystko się tak komplikuje. Chyba nigdy się nie dowiem kim są moi prawdziwi rodzice. Może najlepiej będzie to zostawić i żyć jak dawniej? Nie, przecież się tak nie da, nic nie będzie takie samo jak dawniej. A co jeśli skoro mama jest w ciąży to nie będzie im już potrzebna jakaś znajda. To wszystko mnie wykończy, nie wiem jak dam radę. W końcu udało mi się zasnąć. Rano postanowiłam, że pójdę do szkoły. Rose pożyczyła mi swoje ubrania:
CZYTASZ
Przeklęta
FantasiDługo skrywane tajemnice czasem nie powinny ujrzeć światła dziennego. Jak nastolatka, której życie dotychczas było zwyczajne, poradzi sobie z sekretami sprzed wielu lat? Czy życie Lily zmieni się nie do poznania, a jej miano ciągnąć się za nią będz...