Witam serdecznie wszystkich, którzy zawitali w moje skromne progi! Słowem wstępu chciałabym powiedzieć, że nie planowałam tego opowiadania, a pomysł narodził się pod wpływem chwili i kilku przemyśleń. Nie spodziewałam się, że ta opowieść tak mocno wejdzie mi pod skórę i stanie się czymś bardzo osobistym. Wielką inspiracją była dla mnie piosenka zespołu Bracia "Nad Przepaścią", od której zapożyczyłam również tytuł. :)
Mam nadzieję, że opowiadanie się Wam spodoba, umili dni, może wprawi w dobry humor (za zasługą sucharów Syriusza głównie) oraz da trochę do myślenia. Powiem szczerze, że fabuła jest wypełniona rozkminami życiowymi, ciekawymi rozmowami głównych bohaterów, wolno rozwijającym się wątkiem romantycznym i kilkoma dramatami po drodze, ale także akcją oraz momentami, w które wpleciony jest wątek pierwszej wojny czarodziejów. Jeśli jesteście ciekawi, skąd wzięła się miłość do czekolady Lupina, czy jego blizny na twarzy, to nie zawiedziecie się!
⤝°♦°⤞
Ps. Zwykle nie robię kart postaci, ale niektórzy z Was wiedzą, że kocham robić różne grafiki, więc tym razem pozwoliłam sobie na małe co nie co. :)
.*⌒☆━━ BOHATEROWIE GŁÓWNI ━━☆⌒*.
.*⌒☆━━ BOHATEROWIE DRUGOPLANOWI━━☆⌒*.
Z góry proszę o każdy feedback, opinie, krytykę i wszelkie inne informacje zwrotne o tym, czy opowiadanie się Wam podoba. Nie przedłużając już, zapraszam Was serdecznie do lektury!
CZYTASZ
Nad przepaścią [ Lupin x Evans ] ✓
FanfictionGdy człowiek staje nad przepaścią, instynkt zachowawczy każe się cofnąć. Jednak, co jeśli los pcha nas naprzód, wbrew przestrogom? Wojna czarodziejów nabiera rozpędu, gdy wspólny język znajduje dwójka gryfonów - Lily Evans i Remus Lupin. Długie roz...