Nie wiem co się spodziewać już

372 21 6
                                    

Spodziewałam się wiele ale nie tego gdy powiedziałam to w myślach to Król kontynuował
- ...Jak minęła podróż czy panienka Marta nie męczy panienkę za bardzo? -Gdy Król to powiedział to Marta dała mu zimne spojrzenie
- a-ale oczywiście to jest czarujące u panienki!- Marta dała mu już łagodniejsze spojrzenie
- wow uratował swoją sytuację- ale w tym momencie chciało mi się śmiać chyba było to widać próbowałam się powstrzymać od zaśmiania się.

Nagle przerwał nam dźwięk maszyn latających, pierwszy raz widzę jeden na oczy ale wiem, że istnieją było to nowością od początku wojny gdy jeszcze była przeleciało kilka nad szklarnią.

(jak by co macie GIF nad tytułem to o to chodzi)

Gdy odleciał ostatni z tych maszyn to zaczęłam mówić
-więc jak mają wyglądać lub w jakim stylu mają być portretów? - w tym momencie uzgadnialiśmy szczegóły dowiedziałam się że będe malowała w zamku i że już są moje rzeczy artystyczne oraz że to będą duże płótna i to oznacza że pobędę tam przez jakiś czas, będę miała dwa dni wolnego w tygodniu.

Jeszcze przedstawili mi panią Madam Soliman jest naprawdę miła i jest czarodziejką którą też uczy innych, jak na przykład Hauro lub wiedźmę z pustkowia.

Nagle podszedł Książę Eryk wziął moją dłoń i ją pocałował i się przedstawił miał przy tym uśmieszek na twarzy
-miło cię poznać panienki (T/i.) (T/n.), jestem Książę Eryk cieszę się na naszą współpracę- zarumieniłam się lekko i powiedziałam
- wzajemnie.

Król i Królowa spojrzeli na siebie poruziemnawszczo ale nagle Marta przyszła nawet nie zauważyłam kiedy poszła i jest z tym mężczyzną co przyniósł list gdy mnie ujrzał rozpromienił się ale w tym momencie Marta mówiła
- Królu zaraz masz ważne spotkanie które nie mogą być przysunięte na później- powiedziała to z powagą
- jak tak to przepraszam za opuszczenie was na ten moment ale mam spotkanie do uczestnictwa.

W tym momencie Król wyszedł a za nim Królowa po jakimś momencie również Madame Soliman zostałam sam z Księciem i z mężczyzną który dał mi list i pani Marta która jako pierwsza odezwała się w tym momencie
- jak panienka (T/i) pozwoli przedstawię mojego syna Adama- chłopak się zbliżył i się ukłonił się wziął moją dłoń i ją pocałował delikatnie i się uśmiechną słodko (uwaga autora, krew z nosa ludzie którzy to czają szacunek dla was) ale zauważyłam z konta oka że Książę Eryk ma jakąś dziwną minę ale moją uwagę skupił mężczyzna nadal trzymał moją dłoń zauważyłam że jest ode mnie o głowę wyższy i jego ciemnobrązowe włosy i, jego jasnozielone oczy ,które przepiękne promieniowały na mój widok , ma trochę jasną karnację i, na swój sposób dobrze zbudowany ciekawe jak by się go rysowało poczekaj o czym ja myślę?!

-Miło mi ciebie znowu widzieć moja droga- czułam jak mnie policzki zaczynają mocniej piec
- boże muszę teraz być cała czerwona- powiedziałam to w myślach ale odpowiedziałam mu- również jest mi miło ciebie znowu zobaczyć panie Adamie
- powiedziałam to troszeczkę ciszej czułam czyjeś spojrzenie na mnie, ale odezwała się Marta
- wiem że spotkaliście się w wcześniej gdy mój syn dał tobie list od naszego Króla jak się nie mylę?

___________________________________________

Heja wszyscy wybaczycie że tak późno to oblikuje ale przysięgam że chciałam zrobić to wcześniej ale mi nie wyszło ale za to macie teraz 6 część mojej opowieści miłej zabawy
(人*'∀`)。*゚+

yandere Prince x reader \  Kto to jest ? ~\[zaczęto](◍•ᴗ•◍)❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz