Dzisiaj jest poniedziałek...
Nie dość że jest to najgorszy dzień tygodnia to wczoraj na imprezie u Nicka (kolegi Vinniego) na którą cudem Vinnie mnie zaciągnął. Pokłóciłam się z nim...
Przez to że taki jeden popierdolony Mike zaczął mnie przytulać i nie chciał mnie puścić.Ja próbowałam go odepchnąć ale on i tak miał więcej siły niż ja.Tak w ogóle to Mike jest nowy w naszej szkole i chyba nie wiem kim jest Vinnie...
Wczoraj nie wiem jakim cudem Vinnie powstrzymał się i nie zaatakował tego chłopaka ale widziałam w jego oczach że było blisko a Mike dostał by wpierdol od Vinniego.Jedank Vinnie stwierdził że to wszystko to moja wina i to ja przykleiłam się do Mike.Gdy chciałam mu wszystko wytłumaczyć o-on prawie podniósł na mnie rękę i mnie prawie uderzył.Nigdy wcześniej się go tak nie bałam.Jak już zrozumiał co chciał mi zrobić to szybko wybiegł z domu Nicka a mnie tam zostawił.Przez to musiałam wracać uberem do domu...
****
Usłyszałam mój drugi budzik czyli była już 6:45.Zawsze rano gdy wstawałam do szkoły pisałam do Vinniego czy już wstał ale dzisiaj raczej sobie odpuszczę.Podniosłam się z łóżka i spojrzałam przez okno.Następnie poszłam do łazienki i zrobiłam moją codzienną rutynę.Po tem podeszłam do szafy i wybrałam dresy...
DRESY!!Wszyscy moi znajomi wiedzą że jak mam zły dzień to zakładam dresy.A dzisiaj był jeden z nich.Zeszłam na dół i jak zawsze było tam pusto czyli mój tata znów został na noc w swoim biurze.Wzięłam jabłko i usłyszałam dźwięk mojego telefonu.Przez chwile myślałam że to Vinnie dzisiaj napisał do mnie pierwszy ale był to Thomas:Od:Thom💕
Ava ile ja mam jeszcze na ciebie
czekać??
Do:Thom💕
Już wychodzę z domuBył to Thom wczoraj rozmawiałam z nim chyba z 4 godziny.Ustaliłam z nim że z powodu mojej wczorajszej kłótni to on zawiezie mnie dzisiaj do szkoły bo zawsze jeździłam z Vinniem.
****
Wyszłam z domu i na podjeździe stało już auto mojego przyjaciela.Szybko podbiegła do auta i wsiadłam do środka:-I jak się czujesz?Co?-zapytał mnie troskliwym głosem Thom,
-A nie jest tak źle-spojrzałam na niego a on od razu wiedział że kłamie czułam się okropnie,
-Chyba jest Ava, przecież widzę że masz na sobie dresy-spojrzał na mnie jakby chciał mnie zabić-i po chuj mnie okłamujesz?
-Dobra, jest kiepsko a nawet bardzo...
przepraszam-powiedziałam a mój przyjaciel ruszył samochodem,Jechaliśmy chyba z 15 minut i byliśmy pod szkołą.Przez całą drogę Thom opowiedział mi miliony śmiesznych historii aby poprwić mi humor.Nie powiem trochę mi to pomogło.
Wysiadłam z samochodu a Thom pojechała dalej aby zaparkować.Ja nie wiedziałam co mam ze sobą robić dlatego postanowiłam po prostu iść do szkoły.Dosłownie miałam otwierać drzwi a przed moją twarzą pojawiły się plastiki czyli Kaylie i Emma...
Nienawidzę ich ale No niestety pewnie chciały ze mną porozmawiać o Vinniem:-Hej!Addison co u ciebie?-debilka z tej Emmy nawet nie wie jak mam na imię,
-Hej!Jestem Ava a nie Addison-powiedziałam i uśmiechnęłam się do niej sztucznie,
-Czy to prawda że zerwałaś z Vinniem?-zapytała druga z dziewczyn przepraszam plastików😉,
A NIE MÓWIŁAM ŻE PO TO DO MNIE PODESZŁY!
Byłam tego pewna na jakieś 100%.Bo jakbym z nim zerwała do Emma, Kaylie i połowa dziewczyn ze szkoły już kleiła by się do Hackera
****
Hejka!Mam nadzieje że ktoś chociaż przeczyta tą książkę!!
❤️❤️❤️
-nhackerr
![](https://img.wattpad.com/cover/263541887-288-k657056.jpg)
CZYTASZ
High Life✨
FanfictionTo książka o życiu nastolatki Ava i jej chłopaku Vinniem.. 20.09.2021r-1 #vinnie