Hotel 8.30
Obudziłam się przed budzikiem. Wstałam i poszłam do toalety. Przemyłam sobie twarz. Zrobiłam sobię krótką kąpiel. Gdy skończyłam była za 10 9.00. Wyszłam z wanny. Ubrałam to:
Umyłam zęby, umalowałam się i pofalowałam włosy. Gdy byłam już gotowa była 9.43. Postanowiłam już wyjść. Chwyciłam za torebkę i wyszłam.
Wsiadłam do samochodu i pojechałam do Popa.Pop 9.57
Weszłam do baru. Zobaczyłam przy stoliku Stefana. Podeszłam do stolika i usiadłam na przeciwko Stefana. Powiedział:
- Hej, pięknie wyglądasz.
- Hej, dziękuję.- odpowiedziałam.
- Miło cię widzieć.- powiedział.
- Ciebie też.- odpowiedziałam.
- Yyy... co tam u ciebie?- zapytał.
- A nic, nudy, a u ciebie?- zapytałam
- Tak samo, co robiłaś po tym jak wyjechałaś z Riverdale?- zapytał.
- Na początku urządzałam mieszkanie, a potem zaczęła się szkoła. Po skończeniu szkoły zaczęłam tańczyć i śpiewać zawodowo.- powiedziałam.
- Aha, ciekawe.- powiedział z uśmiechem.
- A ty?- zapytałam.
- Znalazłem mieszkanie, zaczęła się szkoła, a po niej zacząłęm zajmować się dziennikarstwem.- powiedział.
- Hmm ciekawe, hah.- powiedziałam śmiejąc się..
- To co zamawiamy?- zapytał.
- Tak jasne.- powiedziałam.Stefan zawołał Popa, powiedział:
- Co byście chcieli zamówić?
- Ja poproszę koktajl truskawkowy i naleśniki.- powiedziałam.
- A ja poproszę koktajl waniliowy i kanapkę.- powiedział Stefan.
- Ok, to ja zaraz przyniosę.- powiedział Pop.
- Ok, dzięki- powiedziałam.Zapadła niezręczna cisza. Czekaliśmy w ciszy na zamówienie. Przyszedł Pop:
- Proszę.
- Dzięki.- powiedzieliśmy w tym samym czasie z Stefanem.Jedliśmy w ciszy. Aż Stefan powiedział:
- Co ostatni porabiasz?
- A, w sumie nic, wczoraj spotkałam się z Juggiem.- powiedziałam.
- Łączy coś cię z nim.- powiedział.
- Nie wiem, spędzamy razem dużo czasu, a co?-zapytałam.
- A nic tak się pytam, mogę cię gdzieś zabrać?- zapytał.
- Spoko.- powiedziałam.Stefan zapłacił i wyszliśmy z lokalu. Wsiadłam do samochodu chłopaka i pojechaliśmy.
Łąka 11.05
Stefan zaparkował na jakiejś łące. Wysiadł z samochodu i otworzył mi drzwi. Wysiadłam z samochodu. STefan powiedział:
- Mogę zasłonić ci oczy?
- Tak.- powiedziałam.Stefan zasłonił mnie oczy. Prowadził mnie gdzieś. W końcu stanęliśmy w miejscu. Powiedział:
- Tu jest kocyk, pomogę ci usiąść.
- Ok.- powiedziałam.Zapadła cisza. Słyszałam tylko jakieś szmery. W końcu usłyszałam dźwięk gitary i głos Stefana. Po jakimś czasie zorientowałam się, że to piosenka o mnie. Odsłoniłam oczy:
- STefan...- powiedziałam z uśmiechem.
Chłopak kontynuował swoją piosenkę, gdy skończył powiedziałam:
- STefan, to o mnie?
- Tak, napisałem ją bardzo dawno temu, ale nadal jej znaczenie...- powiedział.
- Dziękuję.- powiedziałam i przytuliłam go.
- Juli, od twojego wyjazdu nic się nie zmieniło, tęskniłem za tobą.- powiedział.
- Stefan..., nie wiem co ci powiedzieć.- powiedziałam.
- Nic nie mów.- powiedział i mnie pocałował.
- Stefan, chce być z tobą szczera. Przespałam się z Juggiem i...- powiedziałam.
- Rozumiem.- powiedział.
- Jest ci zimno, wracamy?- zapytał.
- Ok.- powiedziałam.Chłopak wziął mnie na ręce. Przytulił mnie i zabrał do samochodu. Wsiadłam do auta. Stefan zawiózł mnie do hotelu. Wysiadłam z auta i powiedziałam:
- Do zobaczenia Stefan.
- Pa- powiedział.Weszłam do hotelu.
Hotel 12.00
Weszłam do pokoju. Odłożyłam torbę i położyłam się na łóżku. Wzięłam telefon i napisałam do Vi:
Do Vi: Hej.
Od Vi: Cześć to tam?
Do Vi: A dobrze, a u ciebie?
Od Vi: Też dobrze.
Do Vi: Może chcesz się spotkać na kawę?
Od Vi: Ok, u Popa o 14.00?
Do Vi: Ok, do zobaczenia.Odłożyłam telefon. Włączyłam sobie film.
1,5h później
Miałam 30 min do spotkania. Chwyciłam za torbę i wyszłam z pokoju. Poszłam na piechotę
Pop 15.00
Byłam przed barem. Weszłam do środka. Zauważyłam Veronice. Usiadłam przy stoliku. Powiedziałam:
- Dziękuję, że się zgodziłaś na spotkanie.
- Nie ma za co, znam cię zbyt dobrze, o co chodzi?- zapytała.
- Mężczyźni.- powiedziałam.
- Pewnie coś z Jugheadem.- powiedziała Vi.
- Nie tylko, jeszcze Stefan.- powiedziałam.
- Nim opowiesz co się stało zamówmy coś.- powiedziała Vi.Podeszłam do Popa i zamówiłam 2 kawy i ciastka. Wróciłam do stolika. Vi powiedziała:
- To opowiadaj co się stało.
- Jug zaprosił mnie do Popa, obejrzeliśmy film i...- powiedział.
- I co?- zapytała Vi.
- Wyznał, że nadal mnie kocha, a potem przespałam się z nim.- powiedziałam.
- Serio?- powiedziała Vi.
- Tak, kolejnego dnia znowu mnie zaprosił zrobił mi kolację, zjedliśmy, oglądaliśmy film i zasnęłam przytulona do niego.- powiedziałam.
- Uuu nieźle.- powiedziała Vi.
- Obudziłam się, i w sumie nic, ale nie raz się całowaliśmy.- powiedziałam.
- A co ze Stefanem?- zapytała Vi.
- Zaprosił mnie na śniadanie do Popa dzisiaj. Zgodziłam się. Potem zabrał mnie na jakąś łąkę. Zakrył mi oczy i zaprowadził na koc. Naglę usłyszałam dźwięk gitary. Zaczął śpiewać, ale zorientowałam się, że to o mnie. Zapytałam się dla pewności i potwierdził moje podejrzenia. Potem wyznał mi, że tęsknił za mną i mnie pocałował. Powiedziałam mu prawdę o mnie i Jugu, ale chyba go to nie zniechęciło.- powiedziałam.
- Nieźle.- powiedziała Vi.
- No, nie wiem co zrobić.- powiedziałam.
- A do którego czujesz, no wiesz...- powiedziała Vi.
- Wiem o co ci chodzi, ale nie wiem do którego...- powiedziałam.
- Nie wiem co powiedzieć, nigdy nie byłam w takiej sytułacji.- powiedziała Vi.
- Dzięki za rozmowę.- powiedziałam.
- Nie ma za co, jestem twoją przyjaciółką, zawsze ci pomogę.- powiedziała.
- Ja muszę już zmykać.- powiedziała.
- Ok, to do zobaczenia.- powiedziałam.Vi zapłaciła, pożegnała się ze mną i wyszła. Chwilę jeszcze siedziałam. Zapłaciłam i wróciłam do Hotelu.
Hotel 17.00
Po drodze zrobiłam drobne zakupy. Jak byłam już w pokoju postanowiłam obejrzeć jakieś tanie domy na sprzedasz w Riverdale. Znalazłam idealny. Nie należał do projektu Hirama. Postanowiłam od razu go kupić. Miałam się jutro spotkać z sprzedawcą. Wieczorem obejrzałam serial. O 22 poszłam spać.
CZYTASZ
***W Riverdale 2***Love Story***
Mystery / Thriller7 lat później przyjaciele z liceum spotykają się w mieście, w którym przeżyli wiele. Co się wydarzy?