ningguang ta szmata

1.7K 116 162
                                    

*kilka dni potem*

Wchodzimy pod jakaś szopę w środku lasu z moim portfelem znaczy to ekhem partnerem. Oba się zaczynają na P łatwo się pomylic.

A tam jakaś typiara w szpilach na dwa metry wszędzie poznam te dziunie to Ningguang pierwszy interes jej padł. To teraz musi robić nielegalne interesy.

- hej skarbeczki - mówi do nas - jak tam interesy słyszałam że sprzedaliście papryczki za 70 to ty?

I patrzy na mnie

- a no ja a co
- dobre to podoba mi się masz dar przekonywania. Prawdziwa biznes womam
- mówię po raz setny jestem facetem i to bardzo męskim

Rudy nagle mówi
- potwierdzam widziałem
- co
- co
- co

Zapytaliśmy wszyscy trzej ale nagle dziunia mówi
- ej no weźcie to trochę gejowe

- ale wracając dobrze dobrze, czajld cię trzyma za seks?
- co - pytam
- nieważne. Póki robisz duży hajs to możesz zostać. Bo mamy klienta będzie nim ważny klient.
- kto
- nazywa się xiao
- to ten ćpun co biega w wangszu in i mówi, że jest yakaszom?
- jaką znowu kaszom - pytam
- sraczom daj mu zniżkę jak kupi hurtowo
- ok

Dziaddy x Rudy|dilerzy w miłościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz