ćpun xiao

1.5K 123 35
                                    

Wchodzimy do wangszu in i na powitanie wita nas ekspedientka mówiąc, że znajdziemy tego kogo szukamy na górze

Więc pycamy po tych schodach i i rozglądamy się a tam stoi jakiś gościu w sraczkowo zielonych włosach
Chyba chciał skoczyć ale wołam

- ej no chyba tego nie zrobisz

Xiao patrzy i o japierdzloe to jeszcze dzieciak ale po oczach widać że ćpun
Nagle mówi
- ja jestem yakasza - no i znowu jakaś kasza

Rudy robi krok w przód
- stary zabijesz się z tej wysokości
- ja nie, bo ja mam moce. Ja nie umieram jak spadam

Chyba był zjarany w trzy dupy
No ale mówie
- słuchaj nie warto życie jest piękne jeszcze się ułoży

No nie zostawimy zioma na śmierć co nie
- jeszcze znajdziesz sobie dziewczynę. Albo jak jesteś gejem to spoko ja nie oceniam

- ja nie mam po co zyc zabili wszystkich moich przyjaciół

Patrzę z takim wtf na rudego, ale mówi mi na uszko
- on nie ma przyjaciół, bo prostu jest zjarany
- aha ok - dodaje głośniej - mamy dragi. Może nim się zabijesz kupisz je od nas? Damy ci zniżkę

Rudy patrzy
- i to ma niby pomoc?
- ja tu tylko sprzedaje

Dziaddy x Rudy|dilerzy w miłościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz