Każdy wiedział gdzie i po co się udali, każdy chciał też wierzyć że przyniesie to jakiś rezultat,ale zdecydowanie nikt nie spodziewał się tego co zobaczyli po powrocie swoich członków.Wszyscy członkowie patrzyli w osłupieniu na widok grupki przed nimi
-Jisung?
Chan był pierwszy który się odezwał,wychodząc z szoku po zobaczeniu rapera grupy.
-Przepraszam Channie hyung
Jisung powiedział trochę podłamanym głosem,widocznie próbując powstrzymywać łzy,pękł jednak kiedy to lider przyciągnął go do siebie ,mocno go przytulając ,jakby się bał że znowu mu gdzieś ucieknie i już wtedy nie będzie w stanie go odzyskać
-Jesteś cały,nic Ci nie jest..Tak bardzo się martwiłem
Z każdym słowem głos Chana stawał się coraz bardziej płaczliwy,aż w końcu i on również nie był w stanie zatrzymać swoich łez,cały stres i niepokój z ostatnich dni uleciał z lidera wraz z wylewanymi przez niego łzami
-Tak bardzo mi przykro..
Wszyscy zebrani uśmiechneli się smutno na o widok przed nimi,dwójka ludzi którzy jako pierwsi znaleźli w sobie oparcie i pomogli sobie w ciężkim dla siebie okresie życia,wreszcie ponownie mogli się zobaczyć
-Moje ukochane maknae..
Szepnął we włosy Jisunga,tak że tylko raper mógł go usłyszeć
-A to przypadkiem IN nie jest maknae ?
Zaśmiał się cicho w pierś starszego chłopaka
-Byłeś moim pierwszym maknae i nigdy nie przestanę Cię tak postrzegać,cieszę się że jesteś
Jisung uśmiechnął się lekko na słowa swojego hyunga,ale potem do jego głowy wrócił obraz z tamtego dnia
-Chciałbym być tak wspaniałym hyungiem dla swojego pierwszego maknae ,takim jak ty byłeś dla mnie
Chan na te słowa odsunął się lekko od chłopaka,nadal jednak trzymając go w uścisku i popatrzył na niego pytająco
-Czas powiedzieć wam całą prawdę
Jisung tym razem powiedział głośno ,by na pewno wszyscy go usłyszeli
Chwilę później...
Wszyscy zgromadzili się w salonie ,patrząc uważnie na Jisunga,Armina i Shina którzy za chwilę mieli wyjawić im resztę historii
-To może ja zacznę
Powiedział Shin spoglądając na resztę byłych członków OKind,którzy skinęli mu głową
-Cóż z tego co mówił Atlas,wiecie o tym jak powstało OKind i mniej więcej co działo się potem jak podpisaliśmy kontrakt..
Drugą część wypowiedź chłopak powiedział wyraźnie ciszej,nadal był to dla nich ciężki temat do dyskusji,do jego głowe od razu powróciły wspomnienia z dni ich treningów
Gdzie stawiasz tą nogę?!
*krzyki*
Źle!
*trzask*
Beztalencia!
*rozbijane szkło*
Weźcie się za siebie!
*jęki bólu*
Ty to nazywasz śpiewem?!Mocniej otwieraj te usta!
![](https://img.wattpad.com/cover/261159775-288-k866177.jpg)
CZYTASZ
(Never)ending story ~ H.Ji Stray Kids
FanficMyślał że udało mu się od tego uciec,jednak przeszłości zaczyna go gonić,a gdy tylko go dopadnie...maska spadnie... Więc, jak? Coś tak błahego jak sprzątanie, wywołało kompletną burzę w życiu Stray Kids? Co takiego skrywa przed resztą Jisung? Czy ci...