2-Malfoy ty kretynie

6.5K 163 30
                                    



Ron usiadł z Hermioną w ławce, więc jedyne wolne miejsce było obok Malfoya.Położyłem swoją torbę obok ławki, a podręcznik położyłem na biurku.
– Witam Potter – Powiedział Malfoy ze swoim figlarnym uśmieszkiem
– cześć?
Naprawdę nie rozumiem, po co ze mną się wita, skoro widzieliśmy się rano, a tym bardziej spędziliśmy razem cała noc. Nieważne Snape wszedł  do klasy wiec trzeba się było ogarnąć chciałem się jakoś skupić na tym, co mówił, ale blondas mi w tym nie pomagał. To dlatego zapewne zawsze siedzę z Ronem. Malfoy cały czas szeptał mi sprośne rzeczy do ucha, a Snapę upominał nas co minutę. Starałem się ignorować to jego zaczepki, ale nie wychodziło mi to za bardzo.
– Co ty taki spokojny Harry?
– Zamknij próbuje się kurwa skupić
– nieładnie mnie tak ignorować.
Położył swoją rękę na moim kroczu i ruszał nią na wszystkie strony.
Kurwa poległem stanął mi.
Zaciskałem usta z całej siły jeszcze jęknę na lekcji Boże, ale byłby wstyd. Malfoy nie przestawał wsunął mi swoją rękę pod bokserki i miział mnie po moim penisie.
– Drąco przestań kurwa jesteśmy na lekcji
– nie podoba ci się?
Posmutniał ech znałem dobrze to jego gierki, ale zrobiło mi się go żal.
– Nie, ale zaraz się spuszczę w gacie kretynie.
Nie odezwał się i zasunął mi spodnie z krocza.

KURWA jesteśmy w sali, a ten zjeb zdejmuje mi spodnie. Zwalił mi jak nigdy wcześniej zatykaliśmy usta rękami. Doszedłem cały byłem ujebany w tym syfie, a Malfoy się tylko oblizał.
Kurwa, jakie ja mam szczęście, że nikt tego nie widział. Zajebałbym go, gdybym tylko mógł.
Po lekcji wydarłem się na niego w pustej sali, na co on powiedział tylko
– nikt nic nie widział zluzuj Potter.
I poszedł. Zostawił mnie w sali. Poszedłem szybko szukać Rona i Hermiony mieliśmy iść zaraz do wielkiej sali na Obiad.

Drarry 18+ „Tylko ty i ja"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz