pov Harry
Oboje obudziliśmy się o tej samej porze. Pierwszą lekcje mieliśmy osobno dlatego też przytuliłem się z blondynem , wziąłem szybki prysznic ,i udałem się na zajęcia z wróżbiarstwa.
Udałem się pod salę ,i przywitałem się z Hermioną ,i Ronem. Weszliśmy razem do sali od razu poczułem na sobie wzrok puchona stojącego tuż obok mnie.
- Nie mieliśmy mieć lekcji z krukonami Hermiona? - spytałem dziewczyny ,która stała tuż obok mnie , a ona spojrzała na mnie po czym skierowała wzrok na niewielką kartkę po chwili wracając wzrokiem na mnie.
-Nie jest tak jak zawsze harry
Spojrzałem ponownie na puchona ,a Ron od razu odwrócił mnie w jego stronę. Usiedliśmy razem w jednej z ławek , i rozpoczęły się zajęcia.
Leżałem znudzony na stole błądząc myślami wokół tego co stało się wczorajszego wieczoru. Nawet nie zauważyłem gdy podeszła do mnie pani Trelawney.
- Chłopcze czy ty mnie w ogóle słuchasz? - podeszła do mnie ,i spojrzała na mnie leżącego na ławce.
-Przepraszam zamyśliłem się - Podniosłem się jak najszybciej mogłem , i spojrzałem na nią
- Podaj mi swoją filiżankę - Powiedziała wyciągając prawą rękę w moją stronę.
Chwyciłem ją szybko , i nerwowo podałem jej moją filiżankę. Kobieta spojrzała powoli do filiżanki po czym upuściła ją na ziemie odskakując do tyłu. Od razu po jej ruchu podniosłem się z miejsca , i spojrzałem na nią przerażony.
- co się stało ! co pani tam zobaczyła?!
-Uważaj na siebie chłopcze. Niedługo spotka cię coś o czym długo nie zapomnisz. Strzeż się to nie są żarty!
Przełknąłem głośno ślinę ,a w klasie zapanowała cisza. Wzrok każdego był skierowany prosto na mnie. Ktoś z tylnej ławki wykrzyczał moje imię ,a ja szybko odwróciłem się w jego stronę. Od razu rzuciła mi się w oczy jego żółta szata.
-Strzeż się potter!- wykrzyczał cedric stojąc kilka ławek dalej za brunetem - ktoś cię zgwałci!
Cała klasa zaczęła się ze mnie śmiać ,a ja stałem zażenowany tym co teraz się dzieje.
- to nie głupie panie digory każda opcja jest możliwa. Bardzo dobrze 10 punktów dla hufflepuff.
wszyscy jeszcze bardziej roześmiali się na słowa pani Trelawney. Chwyciłem swoją torbę ,i wybiegłem z sali słyszałem między śmiechami głos hermiony i rona którzy kazali mi na nich zaczekać , mimo to biegłem jak najszybciej mogłem do sali obrony przed czarną magią. Pomimo tego jak bardzo szybko biegłem ciągle słyszałem śmiech tych osób w głowie. Moja twarz była czerwona ,i zalana łzami. Biegłem przed siebie nie odwracając się do tyłu
CZYTASZ
Drarry 18+ „Tylko ty i ja"
Teen FictionDrarry 18+ Związek draco i harrego z początku jest idealny ,ale z czasem pojawiają się problemy które mogą doprowadzić do rozpadu ich związku. Sceny 18+ oczywiście 😏❤️ Zapraszam❤️ Wiele osób poleca 😂