Rozdział 8

6 0 0
                                    

        Ponad tydzień później, po lekcjach Amelia siedziała w bibliotece. Była sobota, tydzień po Nocy  Duchów. Dziś wieczorem, przy kolacji mieli zostać ogłoszeni reprezentanci wszystkich trzech szkół w Turnieju Trójmagicznym. 

        Amelia siedziała przy stole w bibliotece, próbując napisać wypracowanie z eliksirów dla Snape'a. Jednak nie szło jej zbyt dobrze- była bardzo zdenerwowana dzisiejszym ogłoszeniem wyników, rzecz jasna ze względu na Cedrika. Cały czas powtarzała sobie w duchu: „przecież z Hogwartu zgłosiło się tyle osób" albo „szansa, że wypadnie na niego jest jedna na jakieś sto" ale nie zbyt jej to pomagało. Siedziała pochylona nad pergaminem, na którym wcześniej zapisała jedno zdanie i przeglądała podręcznik do eliksirów udając, że szuka w nim informacji do swojej pracy.

        - Dobra, znalazłam- powiedziała Hermiona, wychodząc zza regału i rzuciła na stół bardzo grubą i starą księgę.- Zupełnie zapomniałam, że czytałam tą książkę na świętach w pierwszej klasie. To tu było wszystko o kamieniu filozoficznym i Nicolasie Flamelu, pamiętasz? Jestem prawie pewna że czytałam tu też coś o eliksirze rozśmieszającym. Przejrzyj to proszę a ja idę szukać dalej.

        - Jasne, dzięki- odparła Amelia i zaczęła wertować książkę.

        Po chwili znalazła to, czego szukała i wzięła się za dalsze pisanie wypracowania. 

                                                          *




You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jan 19, 2023 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Gryfonka | czyli trochę inny Turniej TrójmagicznyWhere stories live. Discover now