#9

166 16 1
                                    


Dziewczyna leżała nie przytomna na podłodze obok jednako z biurek, ubrania były podarte i we krwi. Ręce tak samo jak nogi były mocno związane, na ciele było widać mnóstwo ran, zadrapań i siniaków. Bakugo nigdy nie sądził, że będzie się o kogoś tak martwić jak w tym momencie, dlatego w głowie powtarzał sobie, że nie może teraz zareagować inaczej niż sam ustalił plan, jak by tak zrobił dziewczyna mogłaby tego nie przeżyć, ponieważ gołym okiem witać ze jej stan jest bardzo ciężki, a sami oni mocno zastać zranieni jak i potem również mogliby zginąć na miejscu.

Dlatego pozostało tylko czekać

- kurwa szybciej – powiedział cicho by nikt nie usłyszał po za ich grona

- spokojnie, jeszcze 2 minuty – uspokoił go czerwono włosy kolega

Każda sekunda wyczekiwania była dla niego chwilą bez końca, jednak, kiedy w końcu minął czas w całym pomieszczeniu zgasły światła, komputery a że było to spowodowane najnowszym rostrajaczem broń również przestała działa, więc pistolety itp. w tym momencie były mniej warte niż zwykła pałka.

- KURWA NAPRAWIĆ MI TA MAMY 10 Minut DO WPROWADZENIA WIRUSA – krzyknął deku

W ciemności słyszał hałas bójki, dlatego szybko złapał swojego asa, który miał zapewnić mu wygraną. Trzymał ją za włosy a przy gardle trzymał nóż, kiedy światła znów się zapaliły widział wszystkich swoich agentów leżących na ziemi

- kurwa – powiedział cicho zielono włosy

- podaj się nie masz szans – powiedział Bakugo

- nie podchodź albo zaraz straci głowę – powiedział mocniej przyciskając nóż rozcinając skórę. Wszyscy zrobili krok w tył a zielono oki delikatnie zabrał nóż – za dwie minuty włączy się zasilanie awaryjne w komputerze. Serio myślisz, że tego nie przewidziałem – zapytał a każdy stał bez ruchu, nie chcieli ryzykować, że dziewczyna oberwie jeszcze mocniej. W pomieszczeniu było słychać tylko tykanie zegara, każdy słyszał bicie własnego serca, przyszli odbić dziewczynę to był ich główny cel i nadal tak było.

Wszystkie komputery uruchomiły się ponownie – tak jak powiedziałem jeden krok a ona zginie – powiedział i odłożył nóż w szybkim zasięgu swojej ręki i zaczął wstukiwać sekwencje w komputer. Kiedy świsnął enter uśmiechnął się czując wygarnął – przegraliście

- a ty teraz, co planujesz, jesteś otoczony – powiedział Kirishima 

Ostatni Strzał [BakuTodo]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz