Zielono włosy się uśmiechnął, czego nie do końca się spodziewali, nie będą ukrywać liczyli się podda po dobroci, ale zamiast tego, otworzył za sobą nie wielkie drzwi, w które wszedł z dziewczyną i od razu się zamknęły.
- Kirki Denki ze, mną wy ogarniacie resztę – powiedział Bakugo i zaczęli biec na zewnątrz.
Deku był pewien, że uda mu się wysiąść i uciec samochodem, jednak, kiedy tylko wysiadł z windy widział przed sobą Mine Ashido z pistoletem wycelowanym w niego
- to już koniec – powiedziała a chłopak westchnął puścił dziewczynę i podniósł, ręce do góry
- może i tak, ale to wy będziecie umierać w bólu przez chorobę
- mylisz się – powiedział Bakugo, który do nich podchodził z resztą, kiwnął głowa do kolegi by go skuł i też tak zrobił
- jak to się myślę – zaczął się śmiać – sekfecja poszła
- awaria, którą zrobiliśmy nie była tylko po to by pokonać twoich ludzi. Głównym celem tego był czas na złamanie głównej bariery w waszym systemie, Mina bez problemu weszła w was system i zmieniła dane tak, że kiedy uaktywniłeś, sekfecje udostępniłeś wszystkie dane z waszych komputerów do systemu wszystkich agencji wyżej jak i niżej położonych – powiedział
Midoroy miał wymalowany szok, jaki i złość na twarzy, dlatego wyrwał się i chciał za atakować blondyna, jednak ten od razu z całej siły przyłożył mu w twarz najprawdopodobniej łamiąc mu nos przy okazji
- Bakugo – upomniał go czerwono włosy – przecież doskonale wiesz, że tak nie można i reg.. – Przerwał mu
- nie wiem o co ci chodzi ja jestem na przymusowym wolnym – powiedział biorąc Todoroki na ręce a każdy patrzył nie dowierzając i uśmiechając się pod nosem, że chłopak wykorzystał taki argument – dwaj klucze do samochodu ty wrócisz moim motorem
- tylko nie zarysuj – powiedział dając mu klucze a po chili blondyn odjechał z piskiem opon
CZYTASZ
Ostatni Strzał [BakuTodo]
ActionW świecie gdzie istnieją tajne organizacje od zwalczania zła, zatrudniająca tajnych agentów, mające za zadanie utrzymać wszystko w ryzach i porządku by świat był bezpieczny. Nikt nie wie o istnieniu takich organizacji z powodu zbyt dużego ryzyka wy...