Co To... Będzie?

74 6 9
                                    

Więc tak.... Spotkałem fei na spacerze. Noi oczywiście podeszłem do niego.
-hej - rzekłem. (lol pisze to na lekcji xd)
-o hejj! Co tam - spytał zielonowłosy chłopak.
-a nawet dobrze a u ciebie...? - zapytałem patrząc się w jego piękne oczy.
-też dobrze - uśmiechnął się.
-hej fei chodź już! - rzekł niewysoki chłopak w krótkich brązowych włosach.
-już idę tenma! - rzekł fei i odszedł.
-wauf! - Reksio chyba chciał iść dalej.
Poszłem więc z nim trochę dalej i zastanawiałem się nad nową szkołą... W końcu jestem tylko dzieckiem i muszę chodzić do szkoły...
-no chodź Reksio idziemy już do domu... - powiedziałem i szłem z nim prosto do domu. Weszliśmy do domu i oczywiście Reksio od razu popędził do mojego pokoju. Ja siadłem na kanapie w salonie i przeglądałem coś w telefonie. Przeglądałem jakieś ciekawe szkoły i nagle... Zobaczyłem fajny klub piłkarski.
-hm... Ten jest nawet ciekawy.. No okej.. Będę chodził tam - rzekłem i patrzyłem się w sufit. Po chwili poczułem się senny i zasnąłem.
~miesiąc później
Dziś mój pierwszy dzień w klubie piłkarskim... Stresuje się trochę... Ale może poznam jakiś nowych przyjaciół...? Szybko zjadłem śniadanie, przebrałem się i szybko pobiegłem do klubu piłkarskiego.
Szłem i nagle zobaczyłem kobietę średniego wzrostu o niebieskich ciemnych włosach.
-witaj! To ty jesteś Saru? - zapytała mnie kobieta z uśmiechem na twarzy.
-tak, to ja - rzekłem.
-dobrze chodź zaprowadzę cie do klasy w której będziesz się uczył, a później pewien chłopak oprowadzi cie po całym klubie.
-em... Dobrze - rzekłem i poszłem za tą kobietą. W końcu doszliśmy do tej klasy.
-to tu. Proszę wejdź. Zapoznaj się z całą klasą, a ja już muszę iść - rzekła i odeszła. Weszłem nieśmiało do klasy i nagle ujrzałem  Fei.

Kilka słów od autorki :

No hej. Myślę że podoba wam się kolejna część... 🤩💐 Pozdrawiam was i piszcie w komentarzach czy jak narazie nie zepsułam tej książki 😁😥😸

Moja spotkana miłość(ZAWIESZONE) (saru x fei) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz