Fei..

58 4 0
                                    

-Nic się nie stało - rzekłem także zarumieniony.
-ja może już pójdę - fei dosłownie jak błyskawica uciekł i za dosłownie 2 sekundy już go nie było. Było mi smutno bo chciałem z nim spędzić trochę czasu, a on po prostu uciekł... Siedziałem jakieś 2 minuty na ławce w ciszy po czym wstałem i udałem się do swojego domu. Gdy wszedłem do środka mój pies już na mnie czekał.

-no cześć - uśmiechnąłem się lekko a on tylko skinął swoim kochanym pyszczkiem. Byłem śpiący więc położyłem się na kanapie i zasnąłem.

~~jakieś 4 godziny później ~~

W końcu wstałem, przetarłem oczy i sprawdziłem która godzina była 19.35.
Ehh mogłem tyle nie spać. Co ja teraz będę robił w nocy?

Nagle ktoś zapukał do drzwi, miałem nadzieję że to będzie Fei. Szybko podszedłem do drzwi i je otworzyłem.

-witaajjjj!!-w drzwiach stała moja kuzynka Violleta.

-o cześć! Co tu robisz? - rzekłem mega dziwiony jej obecnością. Mieszkała na drugim końcu świata, więc z tąd ta moja reakcja.

-wiem dziwne że mnie tu widzisz ale przyjechałam na rok! I będziemy mieszkać niedaleko siebie!! - Violleta skakała z radości.

-to super!!

-a i jeszcze po drodze kupiłam nam ciasteczka! Twoje ulubione! - uśmiechnęła się

-ooo super - z jednej strony cieszyłem się z jej obecności ale z drugiej byłem załamany i chciałem zostać sam bo martwię się że Fei może już do mnie nie zagadać...

-ejjj co to za mina? Coś się stało?? - zapytała mnie Violleta zauważając moja nijaką minę.

-co?nie nic... Tylko teraz wolałbym sam zostać.. - rzekłem prosto z mostu.

-o.. Rozumiem! To jutro wpadnę! Papatki! - rzekła podając mi cisteczka i odchodząc w podskokach.

Wszedłem do domu i siadłem na kanapie otwierając Ciastka i zjadając jedno. 

-mniam! Serio są pyszne - zjadłem kolejne biorąc telefon i przeglądając fb (dajmy na to że też mają fb heh).
Nagle dostałem zaproszenie od fei. Odrazu je przyjąłem i napisałem do niego.

~~chat saru i fei ~~
 

Saru : hej!! 

Fei :hej

Saru : uff odpisałeś..

Fei : czemu miałbym nie odpisać?

Saru : po dzisiejszej sytuacji myślałem..

Fei : nie mówmy o tym...  W końcu to tylko przez przypadek..

Saru : no tak..

Od autorki :

Dziękuję za nowe obserwacje! To tyle pozdrawiam papa heh :p a i macie darmową tapetę z hanako! :

Dziękuję za nowe obserwacje! To tyle pozdrawiam papa heh :p a i macie darmową tapetę z hanako! :

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

                                          

Moja spotkana miłość(ZAWIESZONE) (saru x fei) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz