Co To Było...

95 8 4
                                    

Byłem ciekawy kto to więc otworzyłem drzwi. Nagle w drzwiach stanął ten chłopak w zielonych włosach,który przedstawił mi się jako fei.
-emm.... Cześć... Przyszłem bo spadły ci gogle... I.. I.. No.... Chciałem Ci je oddać....-zapytał mnie Fei (ja serio nie wiem po co to czytacie xddd)
-em... No okej ale skąd wiedziałeś gdzie mieszkam? - zapytałem zabierając swoje gogle.
-no więc szłem za tobą - uśmiechnął się lekko.
-jak to? Przecież nie widziałem żeby ktoś za mną szedł - popatrzyłem na niego podejrzliwym wzrokiem.
-em.. Zresztą nieważne... Muszę już iść pa - mówiąc to pomachał mi ręką na pożegnanie i odszedł.
-Co to było? Jakiś dziwny ten cały fei.. Ale z drugiej strony... Jest słodki... - zarumieniłem się lekko.-ale pewnie go już nigdy nie spotkam...
Nagle w moje ramiona wskoczył Reksio i zaczął mnie lizać po twarzy.
-hehe przestań hehe - uśmiechałem się cały czas.
Reksio cały czas lizał mnie po twarzy
-słuchaj Reksio może i jest słodki ale i tak jestem lekko zły za to że porozbijałeś moje talerze.... Teraz muszę je posprzątać... - mówiąc to wstałem i zaczęłem sprzątać porozbijane talerze.


Kilka słów od autorki :
Dziękuję za już 2 obserwujących 💕🤩 cieszę się że ktoś przynajmniej to czyta xdd... Powiem wam że mam dwa zeszyty w których pisze też inne opowiadania... Jedno jest kiribaku... Mega ciekawa historyjka ❤️💕😁😎 pozdrawiam was serdecznie Bay! 💕❤️🤩😁😎😋

Moja spotkana miłość(ZAWIESZONE) (saru x fei) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz