rozdział 1

92 8 0
                                    

Mężczyzna ze swoją małą córeczką w rękach uciekał przez gęsty las omijając drzewa. Mgła była gęsta, a pył unosił się z każdym krokiem dorosłego, sprawiając że ciężko mu sie oddychało.
Jego mała córka miała tylko dwa lata jednak wydawało się że wszystko rozumie, jakby wiedziała że za niedługo oboje mogą zginąć.
On cały czas słyszał za sobą kroki które były coraz głośniejsze i głośniejsze, jednak nie odpuszczał, chciał za wszelką cene dobiec w wyznaczone miejsce, czyli do reszty swojej rodziny. Biegł jak najszybciej może osłaniają dziewczynkę w swoich ramionach.
Jednak zmęczenie było coraz więkrze, nie pozwalało mu to biec tak szybko jak wcześniej. Słyszał jedynie coraz głośniejsze kroki nazisty i komunisty którzy jedyne co chcieli to jego córki. Nagle poczół na swoich plecach coś chłodnego co go sparaliżowało, nie mugł sie ruszyć. Odwrócił swoją głowe i zobaczył jak komunista przykłada mu do pleców kałacha.

-oddaj nam ją - zagroził komunista bardziej przyciskając do pleców mężczyzny kałacha

-nigdy..- pomyślał polak

Zaczął uciekać jeszcze szybciej niż wcześniej, za sobą słyszał strzały. Mała polka tylko wtuliła sie bardziej w niego mając nadzieje że wszystko sie skończy dobrze. Jednak ten jeden strzał sprawił że mężczyzna stracił przytomność, dostał w nogę. Mała dziewczynka upadła obok swojego ojca, powoli traciła obraz przed oczami. Poczuła jak ktoś ją bierze na ręce jednak nie mogła zobaczyć kto to bo wszystko było zabardzo rozmazane, jednak myślała że to jej kochany tata.. głupiutka.

                        *          *         *

Biało czerwona obudziła się gwałtownie z koszmaru, siadła odrazu. Cała zlana zimnym, a nawet krwawym potem. Oddychała cięrzko, patrzył przy tym na ścianę.

-Polska spokojnie... to tylko sen... - powiedziała starając sie uspokojić

Przetarła oczy i zobaczyła godzine na zegarze, była czwarta rano. Dzisiaj jej osiemnaste urodziny. Dziewczyna posmutniała lekko, wiedziała że jej rodzina nie może przyjść na jej urodziny tego dnia. Może i prawda że miała dwóch przyjaciół.. może trzech? Ale jednak nie chciała im zawracać głowy.
Biało włosa polka poczuła się obserwowana, jakby ktoś na nią patrzył, jednak nie z daleka, lecz z bliska. Rozglądneła sie po pokoju ale nic nie dostrzegła. Poszła dalej spać.

~

Rano ją obudziły ćwierkania ptaków i wiosenne promienie słońca. Bardzo lubiała to więc wstała z łóżka. Ubrała się w jakieś czarne dresy i zeszła do kuchni.
Jednak cały czas jej coś nie dawało spokoju, czuła jakby ktoś cały czas natarczywie ją obserwował mimo że jej brat z którym mieszka jest w pracy na pare dni, a Litwa czyli jej siostra bliźniaczka zamieszkała u swojego chłopaka.
Jednak polka postanowiła to ignorować. Zamówiła sobie jakieś proste ciasto, pizze i jakieś inne jedzenie i usiadła na kanapie.
Włączyła telewizje i zaczeła oglądać wiadomości.

-Zamykają wszystkie lasy w małopolskim. podobno grasuje tam pewna osoba przez którą znikają młode dziewczyny. Jedna przyjaciółka ofiary opowiedziała troche o osobie co porwała jej przyjaciółke, jednak sprawcy dalej znaleść nie mogą mimo cią..-polka jednak nie chciała słuchać tych "kłamstw" i zamyśliła się o pierogoch

Nagle usłyszała dzwonek do drzwi, podbiegła i otworzyła. Zobaczyła tam młodego chłopaka z jedzeniem które zamówiła. Ledwo wzieła to wszysto w swoje ręce i zapłaciła i nogą zamkneła drzwi.
Poszła spowrotem do salonu i zaczeła soe uczta. Jadła to wszystko w smutku że nikt jej nawet nie powie "wszystkiego dobrego"

______________________

Na początek taki krótki i nudny rozdział ale jednak to sie dopiero rozkręci wszystko.
Życze wam wszystkim dobrego dnia/połódnia/wieczora/nocy ❤

Mówcie co mogłabym poprawić w następnych rozdziałach 😊

I tennnn no ;-; ogółem to wiem że ten rozdział nic nie wprowadza do fabuły ale jednak no dalej nie mam weny pisać bo jest późno już a ja ledwo żyje ;-; ale no chociaż coś jest

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 13, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

"przecież ci mówili.." || ZSRR x Pol CountryhumansOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz