7.

5.1K 59 3
                                    

Obudziłam się i gdy sobie uświadomiłam co dzisiaj za dzień przeszedł mnie dreszcz. Ubrałam się dość luźno obudziłam dzieci i zaprosiłam na śniadanie.

Po zjedzeniu posiłku ubrałam je i ruszyliśmy w stronę auta.

- Mamusiu - zapytał w połowie drogi Tymuś.

- Tak? -odpowiedziałam.

- A Nastka będzie ze mną?

- Tak. Poprosiłam żebyście byli razem.

- To dobrze - odpowiedziała dziewczynka.

- Jacyś tacy smutni jesteście - stwierdziłam.

- Boję się - stwierdził Tymek.

- Kochanie nie martw się panie się wami zaopiekują i będziecie tylko się bawić - pocieszałam ich.

- A ty mamusiu? - zapytała Nastka.

- Ja idę do pracy i będę robić zdjęcia aparatem tatusia - odpowiedziałam zgodnie z prawdą.

Po mojej wypowiedzi dojechaliśmy pod przedszkole a ja wyszłam razem z dziećmi aby je zaprowadzić oraz się z nimi pożegnać.

Pożegnałam się z dziećmi i oddałam je do przemiłej pani Agaty a sama pojechałam pod moje miejsca pracy.

- Dzień dobry - powiedziałam miło wchodząc do pomieszczenia.

-Cześć Hela - odpowiedział mi Kazimierz.

Za nim do pomieszczenia weszła wysoka brunetką o długich wręcz czarnych włosach. Miała około 170 cm wzrostu i była naprawdę śliczna.

- O poznaj Magdę - pokazał ręką na dziewczynę.
Ta podeszła w moja stronę i podała mi rękę.

- Madzia - uśmiechneła się miło do mnie.

- Hela - odwzajemniam uśmiech i podałam jej rękę.

- Mam nadzieję że się za przyjaźnicie a teraz do pracy bo musimy zrobić dobre zdjęcia dla marki odzieżowej.

- Chodź to obgadamy wszystko - powiedziała do mnie Magda i poszłyśmy w stronę nieznanego mi pomieszczenia- to jest tak jakby moja garderoba. Mam tu ubrania do zdjęć i różne buty czy dodatki - pokiwałam głową ze zrozumieniem. - a więc do rzeczy musimy do końca dnia zrobić zdjęcia promujące tą o to bluzkę - pokazała mi białą elegancką bufiastą bluzkę- moim zdaniem jest śliczna.

- Też tak sądzę - odwazjemniłam jej uśmiech.

- Jest śliczna pogoda więc wyjdą mega zdjęcia. Jak myślisz co do tej bluzki będzie pasować?

- Zobacz może czarną spódniczkę.

- O tak ale koniecznie obcisła bo jak falista to się zrobi za bardzo bufiaście - obie zaczęłyśmy się śmiać.

- Jak myślisz która? - pokazała mi trzy do siebie podobne obcisłe spódniczki.

- Ta ma śliczne wycięcia - wskazałam na środkową.

- Już cię lubię widzę że mamy podobny gust.

- Haha też to zauważyłam. Myślę że dodanie jakiejś biżuterii będzie bardziej przykuwało uwagę.

- Świetny pomysł to się przebiorę i dobierzemy pasującą - dziewczyna pobiegła z ubraniami za specjalny baldachim stworzony w pokoju do przebierania się.

- I jak? - zapytała wchodząc do pokoju.

- Wow ale masz śliczną figurę - stwierdziłam widząc ją w tym przebraniu.

"Prostytutka"  18+ /w trakcie/Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz