Notatka
Ogólnie postanowiłam dodać taki można powiedzieć drugi epilog , dodatkowy rozdział. Też chciałam podziękować wam za dwa tysiące wyświetleń pod tą książką ^^Przechodzimy do rozdziału.
Dzisiaj mijała nasza kolejna rocznica związku , cieszyliśmy się sobą każdego dnia , nie powiem było ciężko cokolwiek robić razem ale kochaliśmy się to było najważniejsze.
Cały zespół wraz z felixem mieli mieć dzisiaj koncert w Japonii , specjalnie z moją przyjaciółką przyjechaliśmy tutaj żeby zrobić jemu małą niespodziankę.
Blondyn codziennie do mnie dzwonił i mówił że za mną tęskni , więc postanowiłam że taka niespodzianka będzie idealna.
- Seulgi gotowa jesteś? - powiedziałam kiedy brunetka już od paru minut nie wychodziła z łazienki a mieliśmy iść pozwiedzać.
- Tak , tak zaraz! - Krzyknęła dziewczyna , zaraz po tym faktycznie wyszła cała wystrojona.
- Jakaś okazja? - zaśmiałam się.
- Tak , po pierwsze ty już masz chłopaka a ja nie! to jest poważna sprawa - mówiła przejęta dziewczyna - po drugie dzisiaj też są twoje urodziny więc powinnaś się też ładnie ubrać - skończyła mówić.
- Sugerujesz że źle wyglądam? - spytałam się
- Nie , tylko tak normalnie - odpowiedziała
- Dobra nie przesadzaj - zaśmiałam się - idziemy? - spytałam się.
- jeszcze się pytasz! - odpowiedziała dziewczyna i pociągnęła mnie za rękę.
Hotel mieliśmy trochę dalej od areny na której miał być koncert więc żeby być na czas musieliśmy wyjechać trochę wcześniej , dokładnie wczoraj przyjechaliśmy do Japonii. Teraz mieliśmy idealny czas żeby jeszcze coś pozwiedzać.
- Gdzie idziemy? - spytałam się brunetki.
- Myślę że możemy pójść najpierw coś zjeść , głodna jestem nic nie jedliśmy od rana - mówiła Seulgi.
- masz rację - odpowiedziałam i skierowaliśmy się do najbliższej knajpy którą znaleźliśmy po drodze.
★
- Jakie to pyszne - powiedziałam kiedy próbowałem jednego z posiłków które zamówiliśmy.
- Masz rację a wiesz co jest jeszcze pyszniejsze? - uśmiechnęła się cwaniacko Seulgi.
- Hm? - odpowiedziałam pochłonięta jedzeniem.
- Ten kelner - powiedziała rozmarzona dziewczyna , na co momentalnie prawie wyplułam jedzenie.
- Ty naprawdę głupia jesteś! - zaśmiałam się.
- Mówię tylko prawdę , jak myślisz ile ma lat? - spytała się
- Nie wiem , spytaj się go jak taka ciekawa jesteś - palnęłam.
- Masz rację! - uśmiechnęła się i odeszła w głąb restauracji.
- ale ja tylko.. eh nie ważne.
Miałam właśnie podejść zapłacić , kiedy zobaczyłam że ktoś do mnie dzwoni wyjęłam telefon a na wyświetlaczu widniał numer Felixa.
Przełknęłam ślinę i odebrałam telefon , nie mogłam pozwolić żeby się zorientował.
Połączenie
- Hej kochanie - powiedział pierwszy chłopak.
- O hej - zaśmiałam się cicho.
CZYTASZ
When i saw you ~ Lee Felix [ ZAKOŃCZONE ]
ФанфикMoje życie było białe i czarne przed poznaniem go. Felix jest kolorem. Zawsze będę cię kochać, Jeśli kochanie oznacza wieczność. | Lee felix | fluff ; stray kids istnieję | Niektóre rzeczy zmienione na treść opowiadania :) ‼️ Opowiadanie jest cring...