11

345 15 0
                                    

Czułam się... dziwnie. Przedemną stał... Gabriel?

Nie rozumiem co się stało. I dlaczego jestem w jakimś dziwnym pomieszczeniu... kojarzę je.

- Nie wierzę, że mi się udało - rozpłakał się. - Nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę.

Zaczął mnie całować, a po chwili powiedział:

- Kocham Cię...

































... Moja Nathalie.

- Co się stało?

- Wygrałem.

- Pokonałeś superbohaterów?

- TAK - cieszył się.

- W takim razie możemy ożywić Emilie! - naprawdę się ucieszyłam. Szkoda tylko, że nic nie pamiętam

- Ja już wykorzystałem życzenie - jak to. Kiedy.

- Kiedy?

- Wykorzystałem je, żeby przywrócić do życia ciebie. Zrozumiałem, jak wiele dla mnie znaczysz... Nie wybaczyłbym sobie tego, że nie żyjesz... kocham cię i nic tego nie zmieni.

- Powiesz o wszystkim Adrienowi?

- Chyba nie mam wyboru... wkońcu i tak stracił swoje miraculum...

- Adrien był Czarnym Kotem?! - zamurowało mnie. Miraculum kota było cały czas na wyciągnięcie ręki.

- Sam nie mogę w to uwierzyć... ale cieszę się, że tu jesteś.

- Głupku, miałeś okazje, żeby spełnić swoje największe marzenie...

- Spełniłem.

~~~

Forgive Me, Nathalie // GabenathOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz