7

295 17 2
                                    

Nathalie

Obudziłam się w szpitalu z bólem głowy.

Nie pamiętam co się stało. Pamiętam jedynie, że Gabriel mówił, że to wszystko jego wina.

Po paru minutach dopiero zauważyłam, że Gabriel jest przy mnie i możliwe, że cały czas był. Nie wiem ile tutaj jestem.

- Gabriel? - powiedziałam nieśmiało.

Natychmiast się ocknął. Spojrzał na mnie a na jego twarzy zagościł uśmiech.

- Jak się czujesz, moja Nathalie? - spytał. "Moja"?

- Ja... Ja nie wiem co się stało...

- Wszystko opowiem Ci w domu, a teraz powiedz mi jak się czujesz.

- Jest... ok - odpowiedziałam zgodnie z prawdą. Martwił się o mnie? - ile już tu jestem?

- 2 dni... Bałem się, że... - przerwał. Ma mi coś ważnego do powiedzenia, ale najwidoczniej wacha się nad tym, czy powiedzieć, czy nie.

- Tak, Gabrielu?

- Bałem się, że się już nie obudzisz - rozpłakał się. Tak, jak to zrobił, gdy odkryłam jego sekret.

Nawet nie wiem kiedy, na moim policzku pojawiły się łzy.

Już od dawna wiedziałam, że czuję coś do Gabriela, ale nie wiem czy to nie jest zbyt ryzykowne, żeby w tym momencie mówić mu o moich uczuciach.

Każdego dnia walczy o żonę, aż nagle Nathalie Sancoeur - zwykła asystentka pana Agreste'a, wpieprza się w jego życie i wyznaje mu swoje uczucia.

To by była przesada. On nie może się dowiedzieć, że coś do niego czuję. Mogłabym zostać wyrzucona z pracy, czego w zasadzie od dawna pragnęłam.

Opieka nad Adrienem była już dla mnie codziennością, nie potrafiłabym opuścić go tak nagle z dnia na dzień.

Jeżeli chodzi o Gabriela, to nadal chcę mu pomagać. Obiecałam. "Nie ważne jakie będą tego konsekwencje".

Możliwe, że przez używanie Miraculum Pawia, jestem tutaj. Wszystko się ze sobą łączy.

Moje problemy ze zdrowiem są spowodowane używaniem zepsutego Miraculum.

Ciągłe palenie w klatce piersiowej, kaszel, duszności i zawroty głowy potrafią być męczące.

~~~
Gabriel

Nie spałem całą noc i rano wyglądałem okropnie, lecz to nie było teraz ważne.

Ubrałem się i pojechałem do szpitala. W sali w której leżała  Nathalie nie było nikogo, więc postanowiłem do niej wejść.

Powiedziałbym jej ile dla mnie znaczy, że wkońcu zrozumiałem, że nie jest tylko asystentką. Ale czy to jest idealny moment?

Co jeżeli mnie odrzuci? Uzna za głupka, który ryzykuje, żeby odzyskać żonę, ale nagle zmienia zdanie i obiera inny cel.

•••
Przez cały dzień leżałem tam z Nathalie, lekarz powiedział, że jutro powinna się obudzić.

Mam nadzieję.

W co ja Cię wpakowałem...
•••
Kolejny dzień, bez snu i jedzenia. Jedynie kawa utrzymuje mnie przy w miare normalnym funkcjonowaniu.

Co ja gadam? Nie potrafię normalnie myśleć, mając świadomość, że osoba, którą kocham, walczy o życie. Na dodatek z mojej winy.

Z przemyśleń wyrwał mnie głos Nathalie.

Nie mogłem w to uwierzyć, ale to prawda. Ona żyje. Dzięki Bogu.

- Gabriel? - powiedziała cicho.

Wytłumaczyłbym jej tu i teraz co się stało, ale po pierwsze, tu są kamery i wszyscy by się dowiedzieli, że Mayura i Władca Ciem to tak naprawdę Nathalie Sancoeur i Gabriel Agreste.

Po drugie, nie chcę jej teraz stresować. Stres może jeszcze bardziej pogorszyć jej stan zdrowia...

Nie wybaczyłbym sobie, gdyby nie przeżyła.

Forgive Me, Nathalie // GabenathOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz