9.Ziemia do Mii.

6.1K 311 18
                                    

Liczę na gwiazdki i komentarze + info na końcu ^^

Co ja zrobiłam? Czemu ja to zrobiłam? Dlaczego? Siedziałam na tej cholernej ławce i ani drgnęłam. Nie mogłam. Po prostu coś mnie sparaliżowało. To że Harry zadzwonił do mnie? To że ma mój numer? Czy to że się rozłączyłam? Kompletnie zapomniałam o palancie siedzącym obok.

-Ziemia do Mii.-pomachał mi ręką przed twarzą.

-Co?!-warknęłam.

-Niech zgadnę. Jak byłaś w Londynie u swojej BFF to poznałaś jakiegoś chłopaka. Spędzaliście ze sobą dużo czasu i tak narodziła się wieeelka miłość. Ale wiesz co Ci powiem? Ja nie pozwole żebyś zaprzepaściła moją szansę na zostanie królem.-jego głos stawał się coraz głośniejszy. Bałam się, że zaraz mnie uderzy.

-Nic o mnie nie wiesz.-wstałam i już chciałam od niego odchodzić, kiedy powiedział.

-A o Twoich relacjach i Nasha? Jesteś pewna, że nic o Tobie nie wiem, Mio Edwarts? W końcu zostaniesz moją żoną.-podeszłam do niego bliżej.

-Zobaczymy.-odeszłam. Nie mam ochoty patrzeć na jego krzywą twarz. I pomyśleć, że on zostanie moim mężem. Gorzej tatulek trafić nie mógł.

* * *

Siedziałam w swoim pokoju z laptopem. Dzwoniłam do Ally.

-Heej!-usłyszałam radosny głos blondynki.

-Co się stało?-od razu spytałam.

-A czy coś musiało się stać?-spytała z wieeelkim uśmiechem.

-Opowiadaj!-byłam ciekawa co mogło tak mocno uszczęśliwić blondynkę.

-A więc...JESTEM znowu Z ZAYNEM!-no i u zaczyna opowiadać jak to ją przepraszał. Jak to ona nie chciała mu wybaczyć, potem zaczęła się zastanawiać. I kiedy miała mu odmówić to zmieniła zdanie i zgodziła się zostać jego dziewczyną po raz drugi. Mniej więcej tak to wyglądało.-A co tam u Ciebie? Po Twojej minie widze, że nie za dobrze.

-Nic mi nie mów!-jęknęłam. Na samą myśl o telefonie Harrego lub o rozmowie z Cameronem przechodzą mnie ciarki.

-Daleeeeeeeeeeeeej!-no i klapa.

-Po pierwsze dzwonił do mnie Harry...

-Naprawdę?!-nie dała mi dokończyć.

-Ale się rozłączyłam.

-Co zrobiłaś?! Oszalałaś? On od Twojego wyjazdu wygląda jak wrak człowieka!-zaczęła mnie wyzywać.

-To musicie coś zrobić bo ja nie wrócę do Londynu. Już nigdy.-uśmiech zszedł z jej twarzy.

-Co? Czemu?

-To jest ta druga sprawa. Poznałam swojego przyszłego męża.-nie mogę. Po prostu nie mogę. Ledwo przechodzi mi to przez gardło.

-Kogo?-spytała zaszokowana.

-Kogo?-jak echo powtórzył po Ally zachrypnięty głos. Harry. Przeszły mi ciarki. Po raz kolejny tego dnia. Nie czekając na nic szybko się rozłączyłam i zamknęłam laptopa. Harry. Tam był Harry. On to słyszał. On musi o mnie zapomnieć.

»Harry«

Po tym jak Mia się rozłączyła nie mogę dojść do siebie. Czemu to zrobiła? Nie umiałem sobie odpowiedzieć na to pytanie. Postanowiłem iść do Ally. Ona najdłużej ją zna i najlepiej. Zapukałem jeden raz, drugi raz, trzeci, czwarty. Nic. Chciałem odejść, ale coś kazało mi sprawdzić czy drzwi są otwarte. Nadusiłem na klamkę. Wszedłem do środka, zamykając za sobą drzwi. Poszedłem w stronę schodów, które prowadziły do pokoju Ally. Wszedłem po nich i skręciłem w odpowiednie drzwi. Cicho je otworzyłem j wszedłem po cichu do środka. Usłyszałem jej głos.

-To jest ta druga sprawa. Poznałam swojego przyszłego męża.-cooo? Kogo poznała? Co tu się dzieje, ukryta kamera?

-Kogo?-spytała Ally. Nie była tak zaskoczona tą informacją jak ja.

-Kogo?-spytałem nie zwracając uwagi na konsekwencje. Ally odwróciła się w moją stronę, a Mia się rozłączyła.

-Jak Ty tu wszedłeś?-od razu zmieniła temat. Ona coś wie o Mii czego nie wie żaden z nas.

-Nie zmieniaj tematu. Co ukrywa Mia?-usiadłem obok niej.

-Nie mogę Ci powiedzieć.-zakończyła temat i wyprosiła mnie z domu.

* * *

Siedziałam przy kolacji z tatą i Ca-Cameronem.

-Jutro jest bal.-poinformował nas ojciec.

-Jaki?-spytałam, żeby utrzymać rozmowę. Chociaż nie miałam na to najmniejszej ochoty. Ale maniery.

-Zaręczynowy.-prawie wyplułam kawałek sałatki.-Nie powiedziałeś jej?-zwrócił się do Dallasa.

-Ohh chyba zapomniałem.-zrobił tą swoją głupkowatą minę. Znamy się kilka godzin, a śmiało mogę stwierdzić, że go nienawidzę.

-Doprawdy?-uśmiechnęłam się ironicznie.

-Mia!-no i czego on się denerwuje. Nic jeszcze złego nie powiedziałam.

-Dziękuję.-wstałam i odeszłam od stołu. Miałam dość ich towarzystwa. Jak najszybciej chciałam znaleźć się w moim pokoju.

~~ ~~ ~~ ~~ ~~
Mam pytanko. Chcę zacząć pisać One Shot o osobach które lubię lub jestem fanką (One Direction, The Vamps, 5 Seconds of Summer, Cher Lloyd, Against The Current, Dawid Kwiatkowski, Arctic Monkeys, Magcon, Ed Sheeran, YouTuberzy) no i wieele innych. W komentarzach będziecie mogli pisać z kim chcecie :) Co Wy na to? Zacząć pisać?
Dziękuję za wszystkie głosy i komentarze. I życzę Miłego Dnia xx

My Lost Princess // Styles ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz