tylko znajomi

przeszkoda

często zaczynałeś zdanie od „pomimo wielu przeszkód"
jakich?
jakie były przeszkody?
nie potrafiłeś odpowiedzieć, zawsze znalazłeś wytłumaczenie
zawsze inne
nie wiedziałeś co zrobić
nawet się nad tym nie zastanawiałeś
było ci zbyt dobrze w tej relacji
„pomimo przeszkód, jesteś w moim sercu"
co dalej?
co w nim robię?
jaka jest moja funkcja?
miałam zbyt dużo pytań, dlatego nic nie napisałam
jak zawsze
nie potrafiłam zadać ci pytania
a miałam ich tak dużo
krążyły po mojej głowie
czasem sama na nie odpowiadałam
przecież wiedziałam co myślisz, sam tak mówiłeś
„ty zawsze wiesz co myślę"
nie było tak
przypuszczałam i wierzyłam
wyobrażałam sobie co myślisz, ale nigdy nie było to prawdziwe
chciałeś w to wierzyć,
chciałeś wierzyć, że ciebie rozumiem
ale czy tak było?
nie
nie rozumiałam tylu rzeczy,
ale nigdy nie zapytałam
może nie chciałam wiedzieć,
tworzyłam swój świat, ten w który wierzyłam
też taki miałeś?
również nigdy nie pytałeś
przypuszczam, że tak robiłeś
sam sobie odpowiadałeś,
bałeś się rozczarowania, mojej odpowiedzi
„jestem dla niej ważny?"
tak
„a może najważniejszy"
na pewno tak jest
każdy z nas miało swój osobny świat
tworzyliśmy go osobno, a później połączyliśmy