pasowało mi to
miałam swoje życie- otwarte, czytelne, przejrzyste
na pewno?
przecież każdy ma swoje tajemnice
drzwi, którymi ucieka
o których nikt nie wie
ja uciekałam do ciebie
a ty do mnie, wiem o tym
czułam to
potrzebowałeś mnie bardziej niż ja ciebie
to ty miałeś bałagan w życiu, nie ja
to ty mnie wolałeś, szukałeś mnie
a ja zawsze byłamznajoma
tak o tobie mówiłam
ludzie nie muszą wiedzieć, nie muszą znać tej tajemnicy
widziałam jak ciebie to bolało
wolałeś mnie wzrokiem, dawałeś sygnały
nie reagowałam
przecież jesteś tylko moim znajomyma jednak coś poszło nie tak
gdzieś popełniliśmy błąd
ktoś wszedł przez nasze drzwi
wszedł do naszego świata
tylko naszego
dlaczego nie reagowałeś?
patrzyłeś na to i czekałeś
ale na co? dlaczego nic nie zrobiłeś?
byłeś spokojny, ja też byłam
wiedziałam, że znajdziemy inne drzwi
nie myliłam się
zawsze mnie znajdowałeś
i wszystko wróciło do normy
normy... czy to można nazwać normą
czy to jest normalne?
normalne, że zdradzamy
to była zdrada, prawda?
nie myślałam o tym
nigdy tak o tym nie myślałam
to nie była zdrada
do niczego nie doszło
nigdy bym na to nie pozwoliła
ale czy zdrada musi być fizyczna?
czym różni się dotyk ciała od dotyku duszy?wtedy zaczęłam wątpić
dlaczego tak zareagowałeś?
przecież nie zdradzamy
ja nie zdradzam, ale ty
ty masz kogo
czułeś, że zdradzasz, prawda?
dlatego tak zareagowałeś
dlaczego tego nie skończyłeś?
poczułeś coś czego nie powinieneś czuć
wtedy zaczęłam rozumiećwalczyłam
walczyłam ze swoimi myślami
nie chciałam tego
tak bardzo nie chciałam myśleć
dlaczego do tego doprowadziliśmy?
ty doprowadziłeś
to była twoja wina, wiesz o tym
nie postawiłeś granicy, pozwoliłeś bym się rozwijała, przejmowała terytorium.
dlatego poczułbyś pustkę, gdym odeszłam
i ją poczułeś

CZYTASZ
tylko znajomi
Şiiro tajemnicy między dwoma ludźmi, która doprowadziła do szaleństwa, zazdrości, gniewu, zdrady i miłości