tylko znajomi

styczeń

pamiętasz styczeń?
moja studniówka
dlaczego wtedy nie mogłeś odpuścić?
robiłeś to specjalnie, prowokowałeś mnie
jak mamy być znajomymi jak mnie prowokujesz?
szepczesz mi do ucha słowa, które są przeznaczone tylko dla mnie
zrobiłeś to specjalnie
wiedziałeś, że patrzy
on też widział
zrobiłeś to specjalnie, chciałeś pokazać swoją przewagę
aż tak się byłeś? ale czego?
przecież nigdy nie byłam twoja

ale to tobie nie wystarczyło,
byłeś w amoku
nie myślałeś racjonalnie
wszyscy widzieli
jak na mnie patrzysz, jak się uśmiechasz
jak mnie dotykasz
przecież jesteśmy tylko znajomymi, dlaczego to robisz?

chciałeś by widział
by wiedział
by zrozumiał
raniłeś, ale nie mnie
byłeś bez serca, pozwalałeś by na to patrzył
nie chciałeś się dzielić
byłeś zazdrosny,
dlatego zrobiłeś pierwszy rok
zaznaczyłeś mnie

dlaczego nie mogłam sama podjąć tej decyzji?
dlaczego zabrałeś mi wybór
mogłam uciec, ale mi nie pozwoliłeś
nie byłeś trzeźwy
nie zwracałeś uwagi na to czy ktoś patrzy
zapomniałeś o naszej tajemnicy
ale to ja musiałam kłamać
to mój znajomy