POC Luiza
Jak się z Harrym dowiedzieliśmy, że mama i tata żyją to byliśmy bardzo szczęśliwi. Nie mogliśmy przestać się do nich przytulć. Dziadek powiedział, że Dumbledore chciał się ich pozbyć a potem mnie i Harry'ego. Siedzimy w salonie przytulając się do rodziców, gdy nagle pojawiają się Luise i Draco i mówią nam co Dumbledore wymyślił aby się nas pozbyć. Dziadek z rodzicami postanowili przenieść nas do innej szkoły. Nasi chłopcy też będą zmieniali o ile damy radę zmienić.- Mamo jak to się stało że żyjecie?- zapytałam ciekawa.
- My nigdy nie umarliśmy.
- Jak to?- zapytał ciekawy mój brat.
- To byli mugole, którzy wypili eliksir wielosokowy.
- A kto to wymyślił?- pytam.
- Ja to wymyśliłem.- mówi dziadek.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi że wy żyjecie- ja i Harry mówimy w tym samym czasie i przytylamy rodziców.Siedzieliśmy przytuleni przez kilka godzin aż w końcu ja z Harrym zasneliśmy przytuleni do rodziców. Mama z tatą zanieśli nas do naszych pokoi i ucałowali do snu a potem poszli się położyć.
Następnego dnia wstałam bardzo wcześnie i okazało się, że tego dnia ja i Harry mamy 12 urodziny. Szczęśliwa pobiegłam obudzić Harry'ego.
- Harry wstawaj dziś są nasze urodziny!- krzyczałam mu prosto do ucha.
- Siostra daj mi spać.- powiedział sennym głosem.
- Louise tu jest, aby świętować twoje 12 urodziny.- powiedziałam ze śmiechem.
- Czy ty mnie właśnie okłamałaś?!- zapytał wściekły Harry.
- Nie ale Louise ma za niedługo być razem z Draco.- powiedziałam i zaczęłam się rumienić.Zaraz po tym jak Harry się ubrał zeszliśmy razsm na dół aby zjeść śniadanie.
- Wszystkiego najlepszego nasze skarby.- powiedzieli rodzice.
- Dziękujemy- odpowiedzieliśmy jednocześnie.Po pewnym czasie pojawili się Malfoyowie. Odrazu pobiegłam do Draco i go pocałowałam, Harry zrobił to samo tylko że z Louisem.
- Najlepszego skarbie.- powiedział Draco i mnie pocałował.
- Dziękuję misiu.- odpowiedziałam i go przytuliłam.POV Harry
Siostra mnie dzisiaj bardzo brutalnie obudziła. Z początku byłem na nią bardzo wściekły, ale jak się okazało dzisiaj są nasze 12 urodziny. Powiedziała mi, że przyszedł już Louise aby świętować razem z nami.
- Hej kochanie.- powiedział Louise.
- Dziękuję kotku.- odpowiedziałem i dalem mu buziaka.
Zaraz po tym zaczęliśmy świętować.Po kilku godzinach świętowania Louise zabrał mnie na spacer po ogrodzie i opowiadał mi co planuje Dumbledore aby pozbyć się mnie i mojej siostry z tego świata. Byłem bardzo wściekły.
- Kotku musimy powiedzieć to mojemu dziadkowi o zaistniałej sytuacji.Chciałam was przeprosić że długo nie było rozdziału ale nie miałam ma niego pomysłu. Życzę wam miłego czytania
CZYTASZ
Siostra Bliźniaczka Harry'ego Pottera
FanfictionLuiza Lily Potter podczas ceremonii przedziału trafia do Slitherinu i jest z tego powodu bardzo załamana, ponieważ nigdy nie rozstaje się ze swoim bratem bliźniakiem a teraz muszą być w oddzielnych domach. Zobacz jakie losy czekają dwójkę bohaterów.