POV Louisa
Siedzę właśnie z moim bratem w naszym pokoju i rozmyślamy gdzie zabrać na walentynki naszych partnerów sercowych. Nagle wpadłem na pewien pomysł.- Mam pewien pomysł- objaśniłem.
- No dawaj.- powiedział mój brat bliźniak.
- Może zabierzemy Harry'ego i Luizę jutro wieczorem na kolację na wieży astronomicznej gdyż o tej porze będzie piękny zachód słońca.
- No i to najlepszy pomysł na jaki wpadłeś bracie. Musimy tylko poprosić Pansy i Blaisa oraz Sarah z Fredem i Georg'em aby nam pomogli z przygotowaniem. Pansy i Blais pomogą Luizie i Harry'emu wybrać ubrania na tą przepiękną kolację na wieży astronomicznej.
- Dobra ja lecę do Pansy a ty idź do Blaisa powiemy im cały plan na jutro a potem pójdziemy do Gryfonów aby pogadać z Sarah, Fredem i Georg'em o przygotowaniu wieży na kolację a my w tym czasie będziemy się szykowali.- powiedziałem i się rozeszliśmy w swoje strony.Udałem się do pokoju Pansy aby z nią porozmawiać o moim planie. Pansy była w niebo wzięta jak tylko o tym usłyszała bo zaczęła głośno piszczeć.
/Następnego dnia z samego rana 14 luty\
Właśnie idę z Draco i pozostałymi trzema osobami na wieżę astronomiczną aby pokazać im co i jak ma to wyglądać, a potem z Draco poszliśmy do naszego pokoju się szykować.
(To Luoise tylko wyobraźcie sobie że ma trochę dłuższe włosy z kilkoma czarnymi pasemkami.) Tak byłem ja ubrany.
A tak Draco. Gdy byliśmy gotowi postanowiliśmy jeszcze pójść do Hogsmeade aby kupić dwa bukiety kwiatów ja dla Harry'ego kupiłem czerwone róże a Draco dla Luizy fioletowe róże.
POV Luizy
Pansy pomagała mi wybrać suknię ale nie wiem z jakiej okazji. Jak tylko zapytałam się po co to wszystko a ona tylko powiedziała, że to niespodzianka i nie może mi nic powiedzieć tak samo było z Harrym.Pansy znalazła mi taką piękną suknię i myślę że to dobra suknia na tą okoliczność.
A Harry ma taki garnitur bo Blaise go szykował. Gdy była już 17:20 pojawili się chłopaki z bukietami róż. Draco wyciągną w moją stronę rękę więc ją przyjęłam i zaczęliśmy kierować się w stronę wieży astronomicznej Harry z Louisem też tam przyszli i chłopcy odsunęli nam krzesła od stolika i pomogli nam usiąść poczym sami usiedli.
POV Louise
Razem z Draco kupiliśmy również pierścionki z naszymi inicjałami aby Luiza i Harry wiedzieli od kogo oni je mają. Klęknęłem przed Harrym a Draco przed Luizą i wyciągnęliśmy małe pudełeczka.
- Harry/ Luizo Potter czy uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz na zawsze ze mną aż do końca moich dni i czy obiecujesz wyjść za mnie jak tylko skończymy szkołę?- ja i Draco zadaliśmy to samo pytanie.
- Tak obiecujemy!- krzyknęli Harry i Luiza poczym nas mocno przytulili i pocałowali.
To był najszczęśliwszy dzień naszego całego życia a nasi rodzice nie mają nic do powiedzenia, bo każdy powinien wiedzieć że miłości się nie wybiera i ona przychodzi jak i odchodzi sama.___________________________________________
Przepraszam że długo nie było rozdziału ale nie miałam pomysłu i dopiero teraz wpadłam na pomysł aby zrobić walentynkowy specjał. Więc życzę wam miłego czytania i szczęścia w miłości 💕💕💕😍😍😍💕💕💕
Zachęcam również do pisania komentarzy jeśli one są pozytywne to mnie motywują do pisania a jeśli negatywne to staram się nie zwracać na nie uwagi papatki
CZYTASZ
Siostra Bliźniaczka Harry'ego Pottera
ФанфикLuiza Lily Potter podczas ceremonii przedziału trafia do Slitherinu i jest z tego powodu bardzo załamana, ponieważ nigdy nie rozstaje się ze swoim bratem bliźniakiem a teraz muszą być w oddzielnych domach. Zobacz jakie losy czekają dwójkę bohaterów.