[47] W D E C H W Y D E C H

416 14 10
                                    

Muskałem palcami jedwabiście gładką jej skórę wodząc nimi wzdłuż jej kręgosłupa, skupiłem przez chwilę swoją uwagę na jej wrażliwym punkcie za uchem i sunąc językiem w dół, aż do łopatki zostawiałem na jej ciele mokre ślady. Moja lisica płonęła z pożądania, pobudzona moim dotykiem próbowała skupić swój zamglony wzrok na dziewczynkach liżących swoje ciała w taki sposób, że erotyzm ociekał z każdego zakamarka tego pomieszczenia. Nawet zagorzały fanatyk monogamii widząc ten wydobywający się sensualizm z ich nagich ciał zrzuciłby swoje ubrania, żeby tylko dołączyć do tego aktu. Miał nosa Du Pont zatrudniając tak wykwalifikowane dziwki. Viktoria na początku patrzyła z lekkim dystansem na to co odbywało się w tym pokoju, ale kiedy postanowiłem pomóc jej pokonać ten wstyd i pokazać, że przyjemność można również czerpać oglądając orgie odpłynęła. Zamroczona nie zdawała sobie sprawy z tego, że miarowo zaczęła się o mnie ocierać wyginając swoje plecy do przodu wydając z siebie ciche pojękiwania, które na szczęście zagłuszały głośniejsze pochodzące od zadawalających się dziewczyn.

Rozejrzałem się bacznie obserwując otoczenie i zauważyłem, że ten mały francuski żabojad stracił zainteresowanie dziwkami, a przyglądał się uważnie wijącej się na moich kolanach Viktorii. Zjadał ją swoim pożądliwym wzrokiem, nie odrywając się od jej kocich ruchów i skanując jej wypiętą sylwetkę maczał palec w trzymanej w ręce szklance z whisky, zanurzając go miarowo góra dół. Kurwa mać czy on sobie właśnie wyobrażał, że robi jej palcówkę? Zajebię tego matoła. Moja żona nie zdając sobie z tego sprawy jak seksownie się poruszała przejęła przedstawienie. Pomimo, że byłem na nią cholernie napalony i miałem zajebistą ochotę wziąć ją tutaj na tej kanapie to zagryzłem zęby powstrzymując się od tego.

Chciałem ją tylko lekko pobudzić, a sprawiłem, że prawie mi doszła na oczach wszystkich obecnych. Nikt nie miał prawa kurwa tego widzieć. Korzystając z okazji, pojawienia się kelnerki z szampanem uszczypałem ją w pośladek, słysząc jej syk niezadowolenia ciężko mi będzie później się do niej dobrać bez utraty jaj. Bo niespełniona kobieta to nieobliczalna kobieta pałająca chęcią mordu. Wyciągnąłem telefon i napisałem do brata, żeby ja odwiózł do hotelu. Poczułem jak jej ciepło nagle opuszcza moje kolana i usłyszałem mocny trzask zamykanych drzwi i wiedziałem już, że mam przejebane.

Sięgnąłem po szklankę leżącą obok mnie i zwilżyłem zaschnięte gardło próbując zapomnieć o tym co moja lisica chwilę temu robiła na moich kolanach. Rozłożyłem się wygodniej na skórzanej sofie i nie spuszczałem swojego morderczego spojrzenia z tego francuskiego pajaca, który wylewał drogiego szampana na nagi brzuch dziwki i obmyślałem w głowie jak mu zaraz nie wpierdolić za to gapienie się na Viktorię.

Usłyszałem jak drzwi się otwierają i po chwili do środka weszła Fleur przystanęła lekko zniesmaczona na małe show odbywające się na środku. Omijając z wysoko uniesioną głową przeszła obok pojękujących i liżących się nawzajem na szklanym stoliku dwóch napalonych na siebie dziwek i z wzięła z gracją do ręki butelkę szampana łapiąc ją za szyjkę i uniosła wysoko do oczu przechylając głowę na bok.

- Armand de Brignac – Przeczytała na głos i zacmokała oblizując zmysłowo usta. Okręciła się dookoła pokoju przyglądając nam się z zaciekawieniem – Ominęło mnie coś? Z jakiej to okazji leje się tutaj szampan za sześć tysięcy euro? –

- Oddaj tą butelkę Fleur – Wstał z siedzenia Du Pont i ją jej wyrwał – W twoich rękach każdy alkohol natychmiast paruje, a my tutaj mamy co świętować złotko. Najmłodszy Wargame zostanie ojcem – Usiadł z powrotem i rozlał do kieliszków alkohol.

Bawiłem się szklaną okręcając ją sobie dookoła i patrzyłem jak zazdrosna Fleu zaciska z nerwów ręce i prostuje się niczym struna na jego informację.

Forget me NOTOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz