[3]

1.9K 30 12
                                    

Pov.Patryk

Nie byłem do końca trzeźwy jednak wiedziałem ,że właśnie się przeruchałem z jakąś laską. Szedłem przez korytaż i zobaczyłem w jednym pokoju Oliwie i Maćka całujących się. Byłem w chuj zazdrosny więc oparłem się o framugę drzwi barkiem i spytałem
-A co tu się dzieje?-

Oboje na mnie popatrzyli i utrzymałem odpowiedź od dziewczyny

-Całujemy się nie widać?-

Położyła się na Maćku tak ,że chłopak idealnie widział jej całą dupe. Chciałbym się znajdować w jego ciele teraz ale bywa.

-A czemu z nim a nie ze mną?-spytałem

-Bo ty się ruchałeś przed chwilą..- opowiedziała

-I chuj..-powiedziałem opadając na łóżko obok.

-Zazdrosny jesteś..- stwierdziła dziewczyna

-Nie...-odpowiedziałem

-Jesteś.. -powiedziała

-Nie jestem..-odpowiedziałem stanowczo

-Dobra już dzieci spokój..-powiedział Maciek

Dziewczyna leżała wtulona w Maćka a ja leżałem obok nich patrząc tylko. Byłem w chuj zazdrosny ale starałem się tego nie ukazywać. Do Maćka zadzwonił telefon. Odebrał go i po chwili powiedział

-Dobra to czekajcie chwile zaraz przyjde..- wtedy wstał i się rozłączył.

-Zaraz przyjde idę do chłopaków..-wyszedł z pokoju.

Dziewczyna przez chwile leżała sama ale przeżuciła się do mnie i przytuliła się.

-Wiesz co jak zobaczyłam ,że całujesz się z tamtą dziewczyną to też byłam trochę zazdrosna..ale tak samo by było z Maćkiem..-

-No to co Panienka się mnie czepia?- spytałe

-Nie czepiam się..- odpowiedziała

-No dobra dobra..- powiedziałem

Dziewczyna wtuliła się jeszcze bardziej w mój tors i usnęła. Przyszedł Maciek i na nasz widok się uśmiechnoł.

-Onią nie da się nie być zazdrosnym..- powiedział

-Noo- odpowiedziałem bawiąc się jej włosami

Chwile tak sobie gadaliśmy z Maćkiem o niej aż dziewczyna się obudził.

-Obgadujecie mnie?-powiedziała wstając do siadu

-Nie No co ty..- powiedział Maciek

-Co we mnie jest nie tego ,że o mnie gadacie?-Spytała

-Wszystko jest zajebjste..- powiedziałem

*2:40*
Zdecydowaliśmy ,że wrócimy do domku. Gdy weszliśmy odrazu żucilismy się na łóżka. Oliwia jednak wstała i poszła się czegoś napić. Gdy wróciła zamiast położyć się na swoje łóżko położyła się na mnie i spytała

-Mogę dziś spać z Maćkiem albo z tobą?-

-Wolał bym żebyś ze mną spała ale twój wybór..-powiedziałem

-dobra ale ostatnie dwa dni śpie z Maciusiem..-powiedziała

-No dobra..-powiedziałem. Dziewczyna weszła pod kołdrę i mocno się przytuliła i po chwili zasnęła. Równie to zrobiłem bo już byłem zmęczony.

*rano*

Obudziłem się jeszcze przed Oliwią więc wyszłem na chwile na spacer. Spotkałem jej ojca ,który spytał tylko

-I co tam Patryk .. jesteś z Oliwcią?-

-Nie.. bo problem jest taki ,że Maćkowi też się podoba a jej podobam się i ja i Maciek..-

-To uważajcie bo może polecieć na dwa fronty..-powiedział

-O to się trochę boje..- Powiedziałem odchodząc

Pov.Oliwia

Obudziłam się kurwa niewiem gdzie.. nie był to ani domek nasz ani sala.. pierwsze co zobaczyłam to Huberta i moje byle przyjaciółki. O lol te idiotki mnie porwały.

-Więc tak dziewczynko dostaniesz teraz wybór..-

-No jaki? W sumie patrząc na was to nie za bardzo kreatywny..-

-Zamknij ryj!-krzyknęła Karolina.

-A więc albo się ze mną przeruchasz albo ci coś zrobimy albo za każde 10min spóźnienia twoich chłopców dostaniesz w brzuch..-powiedział Hubert

-Ezzz odpowiedzi jest prosta jak moja ręka.. dawaj mój telefon..-Odpowiedziałam

Chłopak mi pidał mój telefon a ja zadzwoniłam

-Pstryczek porwali mnie.. chociaż to bardziej jakbym została tu zaproszona..-Powiedziałam

-Zamknij ryj..-krzyknoł Hubert

-Kurwa nie nuczyli cię ,że się nie wbija w zdania innym?-spytałam

-Masz szanse z Maćkiem przyjechać po waszą dziewczynkę ale za każde 10min spóźnienia dostaje w brzuch..-Powiedział Hubert

-Osz ty kurwa.. a gdzie jesteście?-spytał Patryk

-Stara mleczarnia! Nowodąbrowska **-krzyknęłam

-Dzięki maluchu! Już jadę!-Powiedział Patryk

Po 5minutach powiedział Hubert

-Jeszcze 5 minutek i dostajesz w ten cudowny brzuszek... albo...-powiedział Hubert po czym zdjoł mi ramiączka stanika z ramion. Zaczoł mnie całować bo piersiach szyi brzuchu aż doszedł do ud.

-Kurwa zostaw mnie!-krzyknęłam

Pocałował mnie w miejsce intymne..wtedy usłyszałam Maćka i Patryka

-Ej czemu się bawicie bez nas?-spytał Patryk

-Błagam panowie weźcie mnie..- powiedziałam zrezygnowana.

-Już pomagam..-powiedział Maciek podchodząc so mnie

-Nie tak prędko..-powiedział Hubert

-Kurwa idioto ja naprawdę myśle ,że jesteście nie ten tego nie puścisz mnie nawet a patrz...-wstali razem z krzesłem- moge bez problemu wstać i pójść tak mnie związaliście!- krzyknęłam

-Kto ją wiązał?-Spytała Karolina

-Wszyscy ale nie ty..- powiedział Hubert

Po chwili dziewczyny mnie przytrzymali a Hubert zaczął całować mnie po piersiach. (Przypominam ,że nadal miała stanik..)

-Zostaw mnie kurwa bo jeszcze nie poczułeś mocy mojej nogi!- krzyknęłam. Chłopak ścicnoł mnie za cycka a ja go kopnęła w krocze.

-Ja niewiem czy ja nie jasno mówię kurwa?-obruciłm się tak ,że dziewczyny też doatałam i wszyscy leżeli na podłodze. Podeszłam do Patryka i Maćka. Rozwiązali mnie i przytulili. Nie dokończą komfortowo się czuli stojąc przed nimi w samym staniku, majtkach ,skarpetkach i butach ale trudno..zabrała moje rzeczy i się w nie ubrała po czym wyszliśmy z tego miejsca.

~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•
Mówię wam ,że to będzie totalnie pojebane..

Do następnego!

Żonka Patryk🥵 Nic więcej!😈

~Weź wdech...~||Patryk Skóbel, Maciej Rembowiecki||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz