~Weź wdech...~||Patryk Skóbel, Maciej Rembowiecki||

[8]

*rano*

Wstałam rano przytulając się do Patryka. Ten mnie pocałował i wstaliśmy. Nie chciało mi się sięgać po telefon więc spytałam

-Jaki dziś dzień?-

-Środa dzień loda..- powiedział Patryk z uśmieszkiem chytrymz

-hahaha bardzo śmieszne..- powiedziałam sarkastycznie.

*wieczór*

Poszliśmy z Patrykiem na impreze i wróciliśmy kompletnie pijani

*rano*

-Powinniśmy mieć kurwa karę na wychodzenie dzisiaj..- powiedzieli wszyscy. Siedzieliśmy na pole. Ja oparła głowę o ramię Patryka i tak siedzieliśmy.

-Wy nas w ogóle słuchacie?!-spytali wręcz krzycząc.

-Okej mamy karę..- powiedziałam zakładając nogę na nogę.

-Widać z kim spędzasz najwiecej czasu..- zaśmiała się dziewczyna Huberta. Ja na to się uśmiechnęłam z Patrykiem ironicznie.

Wstałam i poszłam do nas do pokoju. Po chwili poczułam jak coś łapie mnie za talie i był to oczywiście Patryk. Przyciągnoł mnie do siebie a ja powiedziałm

-Daddy..-

-mmmm jakie plany?-spytał Patryk seksownym głosem.

-Plan pod tytułem wyjść na spacer..-powiedziałam

-Myślisz ,że ci pozwolą?-Spytał chłopak

-Nie muszą mi pozwalać wystarczy się wymsknąć..-powiedziałam

-Mmm lubię tak.. zabierzesz mnie ze sobą?-powiedział Patryk

-Nawet nie myślała ani przez chwile żeby ciebie stąd zabrać..-powiedziałam

-I super..- powiedział chłopak

-Dobra to tak jeb telefon do kieszeni..-powiedziałm- jeb portfel..-powiedziałam-i w sumie ja tylko tyle a ty bier co chcesz..-

-No ja też ale biorę klucze do auta..-powiedział Patryk

-Dobra to teraz misja żeby zejść tak by nikt nas nie zobaczył..-szepnełam wychodząc.

Zeszliśmy po schodach i nagle zaskrzypiały podłoga.
-Kurwa..- szepneliśmy razem

Jednak nikt chyba tego nie usłyszał. Już prawie wychodziliśmy jednak usłyszeliśmy.

-A wy gdzie idziecie?-spytała dziewczyna Huberta

-Na spacer..-powiedziałam

-No dobra bardzo was lubię więc nie powiem nikomu ,że wyszliście..-powiedziała z uśmiechem dziewczyna

-Dzięki..-powiedziałam z Patrykiem. Szybkiej krokiem wyszliśmy dumni i udaliśmy się do Parku. Siedzieliśmy tam ,,wtuleni" w siebie. Nie nazwała bym tego tak bo byłam oparta o chłopaka i wyglądało to jakbym się przytulała. Nagle podeszła do nas pewna osoba po zdjęcie.
Była to dziewczynka 13 letnia.

-Hejka mogła bym z wami zdjęcie..-

-Z wami? A nie raczej.. z nim?- spytałam

-Z tobą też chce..- powiedziała dziewczynka z uśmiechem.

-Okej..- powiedziałam. Troszkę bardziej się przytuliłam do Patryka i zrobiliśmy sobie wszyscy zdjęcie.

-Wyglądacie bardzo ładnie razem..- powiedziała.

-Niee.. my nie jesteśmy parą..-powiedziałam

-Ale i tak ładnie wyglądacie..- powiedziała śmiejąc się dziewczynka.