Rozdział 3

17 0 0
                                    

Sachi obudziła się w nocy zbudzona odgłosami walki. Gdy otworzyła oczy, zobaczyła Kirito walczącego z jakimś mężczyzną w kapturze. Zamaskowany facet próbował zadać Kiritemu cios maczugą w głowę, jednak ten zrobił unik i uderzył mieczem w jego broń. To poskutkowało zaklinowaniem się miecza. Sachi krzyknęła, a gdy człowiek w kapturze na nią spojrzał, Kiritemu udało się wyjąć miecz, który był wbity w maczugę, a następnie zadać mu nim mocny cios w głowę. Nieznajomy padł na ziemię, po czym rozleciał się w powietrzu. Sachi spytała:
-C-co tu się stało? - Zająknęła się, bo strach nie minął.
-Typ wykorzystał to, że śpię, żeby wyzwać mnie na pojedynek i zabić. Na szczęście obudziłem się po tym, jak zadał mi pierwszy cios. Pewnie tobie też chciał to zrobić. - Odrzekł Kirito po czym spojrzał w oczy wciąż leżącej w łóżku dziewczyny.
-Znowu pokazałeś, że jesteś bohaterem. - Sachi wstała i przytuliła Kiritego, po czym pocałowała go w policzek i dodała: - Już chyba nie zasnę... Idziemy na spacer?
-Bardzo chętnie. To ja wyjdę na korytarz, a ty się przebierz. - Odparł zarumieniony chłopak.

Po chwili dziewczyna wyszła na korytarz ubrana w krótką, granatową spódniczkę, białe tenisówki i sweter w tym samym kolorze, co buty. Wtedy Kirito wszedł  do pokoju, i chwilę później wyszedł z niego przebrany. Wyszli z domu.

Boję Się Śmierci | Sword Art Online [Ukończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz