|| 5 ||

1.7K 120 137
                                    

||deku||

lekcje mi minęły szybko. Tylko najbardziej się bałem końca dnia, bo miałem iść do kacchana. Mam tylko nadzieję że nic mi nie zrobi. Boję się jego, ale szybciej wolałbym już umrzeć szybko, niż być nękanym przez niego. Nikt o tym nie wie oprócz mojej mamy ,że mam depresję. Chodzę do psychologa, który ostatnio mi powiedział, że moje wyniki stresu się polepszyły. Jutro mam iść znowu na kontrolę, ale coś mi się zdaje że nie pójdzie to dobrze. Przez ten strach przed kaccanem. właśnie wracam do domu po rzeczy.

-oi deku- nagle usłyszałem głos znanej mi osoby

-t-tak-odpowiedziałem, bo nie chciałem problemów

-jak wiesz dzisiaj przychodzisz do mnie, a moje matki nie będzie więc masz u mnie być o godzinie 20, jak się spóźnisz będziesz miał karę~ ( ͡° ͜ʖ ͡°)- powiedział to takim seksownym głosem, że się cały zarumieniłem.

-rozumiem-odpowiedziałem

-to dobrze-gdy przechodził przegryzł mi płatek ucha. dopiero po chwili do mnie dotarło co się stało i wyglądałem jak arbuz 

|| skipe time||

jest godzina 19:30 właśnie wychodziłem z domu. Mam bardzo blisko do kacchana ale wolałem iść na około, żeby ochłonąć. Nagle wszedłem w jakąś uliczkę. Nie wiedziałem, gdzie bo było ciemno. Zobaczyłem jakiegoś kolesia który gdy mnie zobaczył od razu do mnie podbiegł i mnie uderzył w głowę później nic nie pamiętałem.

|| kacchan||

Gdzie jest ten nerd chyba  stchórzył. No ,ale cóż będę mógł się później z nim pobawić ( ͡° ͜ʖ ͡°).Po 20 minutach czekania na tego nerda postanowiłem że Pojdę do niego wziąłem telefon kurtkę ubrałem byle jakie klapeczki, bo po co mam się męczyć tyle czasu z butami skoro on mieszka 2 ulice dalej. Zamoknąłem dom i wyszedłem. Po 5 minutach dotarcia do jego domu. zapukałem ale nikt mi nie odpowiadał, pukałem do niego jeszcze chwilę, żeby być pewnym że na pewno by usłyszał. Po tym jak nie otworzył, pomyślałem ze pewnie już poszedł do mnie, a skoro nie widziałem go gdy szedłem do niego. to oznacza, że poszedł droga dłuższą. Pomyślałem że pójdę sprawdzić czy cos się mu nie stało. Tak jak pomyślałem tak zrobiłem. PO 10 minutach drogi znalazłem go, ale to co zobaczyłem to zamroziło mi krew w żyłach



























   

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

   

słów:397

sorka, za taki krótki. Chciałam coś napisać ale niestety nie miałam dużo czasu. może następny będzie dłuższy. Jeżeli chcecie możecie mi napisać pomysły na następną książkę albo na następne rozdziały 

Jedno Zdanie ||Bakudeku|| [Zawieszone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz