*Odpala kamerę*
Autorka: Siemanko mordeczki!
...
Nie no żartuję, przecież 😆
Nie mój styl powitań.
A więc jeszcze raz..
Ludki!
Tak jak mówiłam, mam dla was niespodziankę i to z powodu dzisiejszej daty (17.05.21r.)
Dlaczego to ważna data dowiecie się z następnej notatki autorki, która zaraz powinna wyjść 😏
A teraz chcę wam kogoś przedstawić.
*Autorka wskazuje na drzwi, a w tle słychać fanfary*
*cisza*
Autorka: *głośniej* Powiedziałam.. Chcę wam kogoś PRZEDSTAWIĆ!
*dalej nikt nie wychodzi za drzwi*
Autorka: No cip-cip kici kici. Taś, taś taś.. No wyłaź wreszcie!
???: Ale Autorko..
Autorka: Nie autorkuj mi tu, tylko chodź.
???: *nie pewnie* Co jeśli mnie nie polubią?
Autorka: *śmieje się * Daj spokój, jeśli polubili kogoś kogo imię składało się z polskiego T/I (Twoje imię) i angielskiego Y/N (Your name).. dlaczego mieliby nie polubić Ciebie?
???: Jesteś pewna?
Auroka: Słuchaj, moi czytelnicy to już planowali utopić Kai'a w obronie głównej bohaterki (prawda takidzieciak i Gryfoneczka ? ).
*Kai wbija przed kamerę*
Kai: Planowali co?
*Autorka wygania go z kadru*
Autorka: Ty lepiej stąd uciekaj zanim cię złapią.
Kai: *wycofuje się* Eeee okej..
Autorka: Na coś byś się przydał i ją tu przyprowadził.
*Kai wychodzi, a za drzwiami słychać krzyk*
???: Niee!
Kai: Daj spokój i po prostu chodź. Autorka cię woła, jest na wizji.
???: No właśnie! Co jak znowu zacznę się jąkać?! Przy ludziach?!
Kai: A my to nie ludzie?
???: Nie. Wy jesteście klastikowymi plackami.. znaczy plastikowymi klockami. O n-nie, znowu!
Lloyd: *za drzwi* Kai daj jej spokój, chodź Josie. Wszystko będzie dobrze. Powtarzaj za mną. Wdech, wydech.
Autorka: *szeptem* Z nimi to jak z dziećmi.. Ciekawe czy oni wiedzą, że ich słychać..
*drzwi powoli się otwierają, a obok Autorki staje nieco niższa niebieskooka blondynka z można powiedzieć.. naturalnymi pasemkami*
Josie: *niepewnie* Cześć.. nazywam się Josie Myosotis i-i za chwilę kończę piętnaście lat.
Autorka: *z uśmiechem* Widzisz nie było tak źle. I tak, zgadza się. To jest Josie i przejmuje rolę (T/N) z ,,Marzenia kreatywności'' oraz ,,Marzenie kreatywności II Zakochany duch''.
Josie: N-naprawdę? Ale... ale dlaczego ja? Przecież na pewno jest wiele innych osób..
Autorka: Ale ty się nadajesz. Wiem jak wygląda twoja przeszłość i stwierdzam, że jak najbardziej należy ci się taka przyszłość.
Josie: Jaka przyszłość?
Autorka: A tego Ci nie mogę powiedzieć ^^ Coś jeszcze nam o sobie opowiesz? Wiesz, żeby czytelnicy mogli cię lepiej poznać, zanim skończę edytować książkę? Co lubisz jeść, co lubisz robić, jaki jest twój ulubiony kolor.
Josie *niepewnie kiwa głową* Więc.. moim ulubionym kolorem jest niebieski. Moje ulubione jedzenie to.. hm.. chyba pizza, albo spaghetti. Lubię Ninjago.. I.. chyba najbardziej lubię to co związane z muzyką.
Autorka: Jakbyście mieli jakieś pytania do Josie to zostawiam wam tu sekcję pytań.
Pytania do Josie ->
Autorka: A Tobie Josie serdecznie dziękuję i radzę ci iść odpocząć, bo czeka cię kilka cięższych dni. Ja chcę jeszcze coś powiedzieć czytelnikom.
Josie: *macha do kamery* Papatki *wychodzi z pokoju*
Autorka: A więc tak.. To co mogę powiedzieć jeszcze o Josie to to, że faktycznie zdarza jej się jąkać lub przestawiać sylaby gdy się stresuje lub jest czymś bardzo podekscytowana.
*smutno* I muszę przyznać, że nie do końca znam tego przyczynę.. ale wiem, że nie zawsze tak było..
Myślę, że to może być spowodowane tym, że po którejś fałszywej przyjaźni, tak bardzo bała się ponownie sparzyć.. że może.. zaczęła się izolować od ludzi przez co przebywanie w większej grupie ludzi może być dla niej bardzo stresujące..
Ale gdy pozna ją się z bliska.. kiedy zaufa.. Jest naprawdę fajną osóbką.
Czasami wśród rodziny zdarza się jej tak nakręcić i zaczyna gadać jak katarynka, przez co nie nadąża mówić i również może przekręcać pojedyncze wyrazy.
To dlaczego Josie bała się przyjaźni.. dowiedzieć się z książki, bo tym razem mam nadzieję, że lepiej uda mi się ukazać jej historię.
Tu jest kącik pocieszenia/podniesienia na duchu Josie->
💙
Ja na przykład mogę dać jej niebieskie serduszko😅
Nie wiem.. jak ktoś chce coś tam wyżej napisać, to to jest. Ale czy ktoś chce napisać?
!UWAGA!
Jeśli jednak, ktoś wolał tą książkę jako ''x reader'' naprawdę nie zabraniam, by wstawił swoją postać w miejsce Josie.
Jednak wiedząc jaki lubi kolor, jaki lubi przedmiot, a jakiego nie.. łatwiej mi ją opisać. Jej zachowanie, osobowość..
A zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy czytelnicy mają taki sam charakter jak główna bohaterka i w niektórych sytuacjach zachowali by się inaczej.
!UWAGA!
A teraz zapraszam was do następnej notatki ^^
(Bo tam jest powód dla którego dzisiaj to piszę 😏.. ale jest napisana w inny sposób niż ta 😅)
Mam nadzieję, że przyjmiecie Josie ciepło 💙
Wasza violinzkp
*Kamera się wyłącza*
CZYTASZ
Marzenie kreatywności | Dylogia Pustki Tom I | NINJAGO ✿
FanfictionJosie jest zwykłą dziewczyną żyjącą na Ziemi. Co się wydarzy gdy dziewczyna dzień przed swoimi piętnastymi urodzinami wypowie swe marzenie do spadającej gwiazdy? Ile może zmienić jedno marzenie? Kim tak naprawdę jest ta dziewczyna? I czy mimo strach...