Czyli o sile bezwarunkowej troski
(A/N: Ten rozdział składa się dokładnie w 90.06% z retrospekcji. Więc... no jakoś tak wyszło. 😅)
POV Josie
-Zniszcz ich. A dam Ci wszystko czego pragniesz.
Wszystko?
~DWA TYGODNIE TEMU~
Gwałtownie otworzyłam oczy, łapiąc powietrze.
Było naprawdę przyjemnie i cieplutko, jednak wybudzona z tego niespokojnego snu natychmiast podniosłam się do siadu.
Rozejrzałam się po pokoju.. który nie wyglądał znajomo..
Gdzie ja jestem?
Wtedy zauważyłam, że ktoś czuwał przy moim łóżku.
Uśmiechnęłam się lekko w stronę nindroida, a ten odwzajemnił uśmiech.
***
-Hej, wszystko w porządku? Czy coś się stało z twoją ręką? Nie wygląda na złamaną.-głos nindroida wyrwał mnie z zamyślenia.
***
-Ja jestem Cole.
-Wielbiciel ciasta, prawda?-spytałam.
-C-co?! S-skąd o-o tym wiesz?
-Nie wiem, może masz kawałek ciasta na twarzy?-zaczęłam chichotać.
-Co?! Gdzie?-wykrzyknął.
-Hmm... może tutaj.-powiedziałam ze śmiechem, gdy pacnęłam Cole'a w miejsce.. gdzie teoretycznie powinien znajdować się nos.
Podniosłam koc z podłogi i wróciłam usiąść na łóżko.
-Miło Cię poznać Cole.-dodałam śmiejąc się.
***
-Ja.. przepraszam-powiedział smutno Cole przerywając ciszę, a ja popatrzyłam na niego zdziwiona.- No wiesz, za moje wcześniejsze zachowanie i to, że teraz Cię wystraszyłem. Szedłem do kuchni, a gdy wszedłem na mostek usłyszałem śpiew. Ja... rozumiem jeśli mnie nie lubisz.. Może.. lepiej już pójdę.
Miałem zamiar już wstać, gdy poczułem rękę na ramieniu.
-Nie jestem na Ciebie zła, Cole-popatrzyłem jej w oczy- T-to wcale nie jest tak, że Cię lu nie. Znaczy.. że Cię nie lubię..-poprawiłam.-Ja.. ja po prostu muszę się przyzwyczaić.. do-do tego wszystkiego. I moim zdaniem, za swoje wcześniejsze zachowanie, dostałeś już nauczkę.-zaśmiałam się, gdy znowu pstryknęłam go w ,,nos''.
-To znaczy, że mnie lubisz?-spytał uradowany, na co kiwnęłam głową i uśmiechnęłam się- Dziękuję.
CZYTASZ
Marzenie kreatywności | Dylogia Pustki Tom I | NINJAGO ✿
FanficJosie jest zwykłą dziewczyną żyjącą na Ziemi. Co się wydarzy gdy dziewczyna dzień przed swoimi piętnastymi urodzinami wypowie swe marzenie do spadającej gwiazdy? Ile może zmienić jedno marzenie? Kim tak naprawdę jest ta dziewczyna? I czy mimo strach...