21.05.2021
Samotność to siedzenie w pokoju, słuchając muzyki z salonu i krzątaniu matki, która, masz wrażenie, cię nie lubi. Jak gada do kotów, które woli. One są w końcu słodkie, kochane, lepsze. A ja jestem rozczarowaniem.
Samotność to słuchanie jej kroków i zamieranie, bojąc się, że wejdzie do pokoju i coś powie.
To stara muzyka i myślenie o tym, że chciałabym nie żyć.
CZYTASZ
Struggling
RandomWciąż walczę o oddech. Sama ze sobą. A ciemność z zepsutego umysłu mnie pochłania. | Druga część dziennika „I'm Nothing" |