Razem Na Zawsze /todobaku/

👑4👑

Pov. Shoto

Złapałem go za nadgarstki po czym katsuki syknął z bólu domyślałem się co może być za bandażami.

Pov. Katsuki

-co ty robisz mieszańcu!?-lekko syknołem z bólu gdy złapał mnie za nadgarstki.

Wepchnął mnie do domu i zamkną za nami drzwi. Po chwili byłem przyciśnięty przes mieszańca do ściany, Niewiedziałem co zrobić.

-dobra pokaże ci ale puść mnie...- niewiadziełem co powinienem zrobić więc postanowiłam powiedzieć, a raczej pokazać prawde.

Pov. Shoto

Wkońcu Katsuki zdecydował się mi pokazać co skrywa pod bandażami, więc go puściłem. Gdy zdjął opatrunki zobaczyłem nieliczne rany cięte, mimo że się tego spodziewałem to i tak zamarłem i niewiedziałem co powiedzieć

Po chwili ciszy postanowiłem się odezwać.

-czemu się tniesz?...-

-nie interesuj się...-warknął na mnie Katsuki

-chcesz pogadać?...-zapytalem go z troską w głoście.

-tak średnio... Ale jak już weszłeś to możemy coś porobić-Blondyn się lekko uśmiechną i patrzył na mnie pytająco.

-Ok prowadź- odpowiedziałem mu z uśmiechem na twarzy.

Po chwili Katsuki zaprowadził mnie do swojego pokoju. Pokój był ładnie urządzony miał pomarańczowo-czarne zasłonki, niebieskie łóżko, dużą drewnianą szafę i biórko. Obok łóżka stała mała szafeczka nocna, a na niej znajdowało się coś co mnie zainteresowało. Sięgnęłem po małe pudełko jakiś leków.

-co to za leki?- zapytałem i za nim zdążyłem przeczytać co pisało na opokowaniu blondyn zdążył mi wyrwać pudełko z rąk

-nie ruszaj to nie twoje!- chłopak krzyknął na mnie.

-to są blokery?-było to pierwsze co przyszło mi do głowy.

Nastała cisza

-czyli to są blokery?-dopytałem blondyna

-taa- prychną cicho

-czyli jesteś omegą?-

-niestety ale tylko spróbuj komuś powiedzieć to cię zabije!!!-potwierdził blondyn

-okey spokojnie nikomu nie powiem, tylko mam jedną proźbe.-

-jaką zapytał?- blond włosy chłopak

-mogę dowiedzieć się jaki masz zapach?- zapytałem w prost

-Okey... Ale musisz poczekać aż blokery przestaną działać.- powiedział niepewnie katsuki

-W takim razie może pobiegamy po lasie?- zapytałem chłopaka stojącego obok mnie.

-może być mieszańcu...-odpowiedział mi blondynek i podszedł do okna

                           Cdn

                      323 słowa

Jak tam u was? Rozdział miał być dłuższy ale chciałam go wstawić jak najszybciej więc sorki

Tej książki nie zawieszam i raczej chce ją skończyć

Mam pomysł żeby oprócz tej książki pisać jeszcze jakieś chaty, ocenianie shipów lub jakieś fajne zdjęcia z mojej galerii😏👏

Do zobaczenia w przyszłości          gruszki i chlebki moje 🍐🍞