"Kiedyś nam się uda": Miraculous [Zakończone]

‧₊˚๑❒꒱︰Help Me

Zawsze znajdzie się ktoś kto ci pomoże w danej sytuacji.

-Czarny kocie? - Odparła zmieszana paryska bohaterka.
-Słucham cie Kropeczko? - Odpowiedział Bohater
- Bo.. Co mam zrobić jeżeli osoba którą kocham mnie nie zauważa? - zapytała ze smutkiem w oczach
-Kropeczko.. Po prostu powiedz to mu wprost nigdy się nie dowiesz czy czuję to samo nie wyznając mu swoich uczuć - Uśmiechną się i poradził
-Dziękuję kocie za rady.. Ale ja nawet nie potrafię przy nim wyksztusc ani jednego zdania normalnie.. Jak mam mu wyznać miłość? - Odparła
-Może napisz jakiś wiersz z uczuciami, bądź po prostu spróbuj to jakoś powiedzieć
-Dziękuję kocie! - Odparła szczęśliwym głosem rzucając się na szyję bohatera w ramach podziękowania

Zanim coś powiesz zastanów się nad tym kilkukrotnie.

-A-Adrien.. B-bo j-ja lubię.. - Zdesperowana dziewczyną próbuje powiedzieć
-Tak Marinette? Co lubisz? - Odparł
-RYBY! tak ryby! Ślicznie pachą i są takie soczyste! - Zaczęła się plątać
-Ym.. No dobra? - Odparła z niepokojem

Nie poddawaj się.

-Tikki! Przecież to najmiejszego nie ma sensu!
-Marinette! Nie powinnaś się poddawać zawsze jest czas na powiedzenie swoich uczuć.
-Ale to jest właśnie mój problem! Nie potrafię powiedzieć jednego normalnego zdania przy Adrienie!

Są momenty załamania. Ale to wszytko ma swój sens.