*w domu x*
P: hejka wszystkim.
J: cześć chcecie poznać płeć naszego dziecka.
M i P: czekaj miałaś już imprezę znasz już płeć?
J: tak 😟 szkoda że was nie było.
P: my przepraszamy.
J: nic się nie stało muszę się pogodzić z tym że macie idealne życie i się tak przyjaźnicie.
M: no to jaka ta płeć.
J: a więdz to...
Ma: chłopiec.
* monia i pati miały taką dziwną mine*
J: fajnie nie?
P i M: mówią niepewnie. No.
Cz: pati co się dzieje?
K: no właśnie a tobie monia?
M: nic. Pati chodź na chwilę.
P: idę.
* poszły pogadać chłopaki ich podsuchiwali *
P: myślisz o tym samym co ja?
M: tak. że my mamy dziewczynki a oni chłopaka nie mogą dużo spędzać czasu bo dziewczynki są grzeczne a chłopaki to rozrabiaki.
P: dokładnie będą mieć gorszy kontakt niż nasze dziewczynki.
Cz i K: dziewczyny!!??
P i M: czy wy nas podsłuchiwaliście?
Cz : tak.
K: nie możecie zabronić im się spotykać będą mieć dobry kontakt.
M i P: a właśnie że możemy to nasze dzieci i my będziemy decydować.
Cz i K: ale nasze też.
P i M: no i ale to matka się opiekuje a zresztą idźcie sobie mamy was dosyć.
Cz i K: my was też pa.
Cz : Ej chyba przesadzilismy one niedługo mają urodziny i są w ciąży a my je denerwujemy.
K: no wieczorem trzeba ich przeprosić.
* wieczorem Karol przygotował kolację dla Moni i ją przeprosił monia wybrała wszystkie wnętrza w ich nowym domu*
* u pati i czarka *
Cz: kochanie?
P: nie mów tak do mnie.
Cz: no przepraszam wiesz że cię kocham i zrozumiem twoją decyzję jak chcesz mogą się mniej spotykać z Dzieckiem juli ale nie rozumiałem poprostu waszego zdziwienia wybaczysz mi?
* pati długo i namiętnie pocałowała czarka *
P: taka odpowiedz ci pasuje?
Cz: jak najbardziej a wybrałaś już wnętrza do naszego domu jak tak to mi pokaż.
*pati wszystko pokazała *
P: kotek?
Cz: tak księżniczko?
P: ja się bardo źle czuje gorzej niż wtedy.
Cz: może pojedziemy do szpitala?
P: nie to normalne a zrobisz mi herbatki?
Cz: jasne dla ciebie wszystko.
* Czaro przyniósł pati herbatę *.
P: dziękuję. Czaruś a będziesz Też taki dla mnie nawet jak nie będę w ciąży?
Cz: oczywiście nawet lepszy jak mała będzie się budzić w nocy to też będę do niej wstawać.
P: jejku kochany jesteś kocham cię najbardziej na świecie lepszego chłopaka nie mogłam mieć ups sory narzyczonego.
Cz: ja też cie kocham najmocniej i nie mogłem mieć lepszej narzyczonej.
P: oglądniemy jakiś film?
Cz: tak. Już Ci lepiej księżniczko?
P: dzięki tobie tak.
*oglądali film i pati zasnęła*
Cz: o jejku kocham ją jaki słodziak.
* poszli spać *
* w drodze na kolejne usg*
CZYTASZ
Od znajomości do miłości
AksiHistoria 2 uczestników teamu którzy się w sobie zakochują ale jednak nie jest tak łatwo...