- - -
Powiedzmy, że Dream ma 23 lata, a George 20.
Cringe rozdział.
- - -
Pov. George'a
Od 2 miesięcy mieszkałem z Clay'em oraz z Nick'em. Jednak od dziś będę mieszkać z samym Clay'em, w sumie cieszę się z tego powodu bo będzie mógł zwrócić więcej uwagi na mnie. Od jakiegoś czasu podobał mi się Clay. Był on przystojnym, wysokim i szczupłym chłopakiem, który zawszę mnie uszczęśliwiał
Siedziałem w swoim pokoju i nie wiedziałem co robić, więc poszedłem do pokoju Clay'a. Otworzyłem drzwi do jego pokoju i okazało się, że cały czas spał. Podszedłem do niego i jakoś się koło niego położyłem, podobało mi się te uczucia jak obrócił się do mnie i zaczął mnie przytulać
Po jakimś czasie zasnąłem.
Potem poczułem jak ktoś mnie szturcha, oczywiście był to Clay.
Od kiedy my razem śpimy w jednym łóżku? Zapytał rumieniąc się
Um.. od teraz? Powiedziałem również rumieniąc się. Chciałem powiedzieć coś innego ale nie wiedziałem co powiedzieć, więc powiedziałem byle co na szybko
Jasne, czemu nie. Chłopak się do mnie uśmiechnął
Ja od razu odwróciłem się w drugą stronę i zacząłem się bardziej rumienić
Dziękuję, że jesteś Clay. Powiedziałem
Również ci dziękuje, George. Odpowiedział
Starszy chłopak przytulił mnie od tyłu, ja za to uśmiechnąłem się tylko
Od niedawna chciałem wyznać Clay'owi miłość ale bałem się, że źle na to zareaguje. Jednak postanowiłem, że wyznam mu moją miłość właśnie dziś
Ej Clay muszę ci coś powiedzieć. Powiedziałem to trochę trzęsąc się
Jasne, mów śmiało. Popatrzył się na mnie zaciekawiony
Bo ja.. Clay ja ciebie kocham. Powiedziałem to trochę dziwnym głosem
Clay przyciągnął mnie do siebie i wytarł moje łzy
George ja ciebie też kocham.
Wtedy chłopak mnie pocałował
Ja patrzyłem z niedowierzenia, bo już sam nie wiedziałem czy to się dzieję na prawdę
Czyli mam rozumieć, że chcesz bym został twoim chłopakiem? Powiedział Clay lekko śmiejąc się
Oczywiście, jeśli nie masz nic przeciwko. Odpowiedziałem rumieniąc się
Chętnie zostanę twoim chłopakiem, George. Powiedział uśmiechając się
Ja tylko przytuliłem Clay'a i zacząłem się uśmiechać. Dalej myślałem, że to sen
Chłopak znowu mnie pocałował a ja odwzajemniłem jego pocałunek
Chciałbyś pójść do jakiejś restauracji? Zapytałem
Oczywiście, tylko musimy się przebrać. Odpowiedział na moje pytanie
Oh, racja. Powiedziałem
Poszedłem do swojego pokoju, bo musiałem się przebrać. Przebrałem się, a gdy wyszedłem z pokoju już widziałem mojego chłopaka, który był już ubrany. Podszedłem do niego i ubrałem buty, no i razem wyszliśmy z naszego dużego domu
Szliśmy przez miasto, aż znaleźliśmy się przed jakąś restauracją, weszliśmy do niej i zajęliśmy jakiś stolik dla dwojga
Ja zamówiłem sobie spaghetti, a ty Clay, co chcesz zjeść? Zapytałem się
Chce.. ZUPĘ ROMANA. Powiedział
Co? Dziwnie się na niego popatrzyłem
Nie no, żartuję. Powiedział
Ok? Dalej się na niego dziwnie patrzyłem
Po proszę to samo co ty. Powiedział
Jak dostaliśmy jedzenie to zjedliśmy je i wyszliśmy z restauracji. Od razu poszliśmy do domu
Weszliśmy do domu i usiedliśmy na kanapie, włączyliśmy jakiś film i zaczęliśmy go oglądać
Po kilku minutach przytuliłem się do Clay'a
O jakiejś 2:00 poszliśmy do pokoju Clay'a. Położyłem się w jego łóżku, a Clay położył się obok mnie i mnie przytulił
Dobranoc George, kocham cię. Powiedział zaspanym głosem starszy chłopak
Dobranoc Clay, również ciebie kocham. Powiedziałem i zasnąłem
- - -
Mam nadzieję, że rozdział się spodobał czy coś.
516 słów
CZYTASZ
Szklanki nie posklejasz - KarlNap
Fanfictionmówię od razu, że książkę prowadzą 2 osoby oraz mogą się pojawić w książce błędy ortograficzne za co bardzo przepraszamy, są przekleństwa. Nie zapominając o shipach : -dnf -skephalo -- Dwoje przyjaciół zaczynają coś do siebie czuć ale nieumią tego o...