Pov. Karl'a
No co mówię tylko prawdę. - Odpowiedział i wstał podając mi rękę
Złapałem jego rękę i wstałem.
Byliśmy tak bardzo blisko siebie, ale wtedy się odsunąłem, po chwili Dream wyszedł z pokoju gościnnego
Otworzyliśmy drzwi i wyszliśmy z łazienki.
Co to do cholery było, ja się pytam? - Krzyknął pytając, w tym samym czasie młodszy.
Ale co. - powiedział Dream
My popatrzeliśmy na niego, tak pytając czy na serio nas nie widział.
A oto chodziło, no to tylko ruchanie i przyzwyczajcie się, bo też kiedyś będziecie to robić ze sobą. - Powiedział i po chwili odszedł
Spojrzałem na SapNapa.
Chyba mnie nie zgwałcisz. - Powiedziałem i zaśmiałem się nerwowo
No nie. - Powiedział
A po chwili dodał po cichu -
Jeszcze nie...
CO. - Krzyknąłem
NIC, NIC. - Powiedział szybko
Pov. SapNap'a
Wybiegłem jak najszybciej z pomieszczenia
Wbiegłem do mojego pokoju i włączyłem minecraft'a
Zabijałem jakieś owce, a w tym momencie.. Puffy przyleciała na swoim jednorożcu.
Miałem wielkiego laga. Po pierwsze, skąd ona ma tego jednorożca, a po drugie też takiego CHCIAŁEM
Hej, Puffy. - Napisałem to na chacie
O hej. - Odpisała mi i wtedy, zeszła ze swojego jednorożca
Wtedy podbiegłem do jednorożca i odleciałem na nim
WRACAJ TU KURWO! - Napisało to dość szybko
Wtedy Puffy wyczarowała nowego jednorożca, który nazywał się Ryszard
Puffy wsiadła na swojego jednorożca i zaczęła, za mną zapierdalać
Wtedy wyciągnęła miecz i zabiła mojego jednorożca. Wtedy spadłem z wysokiej odległości i dead'łem
Odrodziłem się, wtedy Techno zaczął mnie gonić. CO TY ROBISZ TECHNO! - Napisałem jak najszybciej na chacie
Techno nic nie napisał, tylko mnie zabił
Wtedy Puffy przyleciała na swoim jednorożcu. ZNOWU
Dała mi jakieś jedzenie i znikła z jednorożcem
CO - Powiedziałem dziwiąc się
DOBRA ONI SĄ BARDZO DZIWNI - Wtedy wyszedłem z gry
Karl wszedł do mojego pokoju
Hej, Sap - Powiedział
Hej? - Odpowiedziałem mu
Mają do nas przyjść BadBoyHalo i Skeppy o 18:30 (Jest 17:00)
NO TO ZAPIERDALAJMY, PO POLSKĄ WÓDKĘ DO SKLEPU I PO INNE RZECZY! - Zawołałem
Wybiegłem razem z Karl'em z domu, od razu pobiegliśmy do sklepu
Weszliśmy do sklepu
Po proszę 2 POLSKIE WÓDKI, 3 wino, 8 piw, 3 paczki chipsów i 1 coca cole. - Powiedział Karl
CZYTASZ
Szklanki nie posklejasz - KarlNap
Fiksi Penggemarmówię od razu, że książkę prowadzą 2 osoby oraz mogą się pojawić w książce błędy ortograficzne za co bardzo przepraszamy, są przekleństwa. Nie zapominając o shipach : -dnf -skephalo -- Dwoje przyjaciół zaczynają coś do siebie czuć ale nieumią tego o...