Kiedy spotkacie Twojego ex:

458 11 1
                                    

Małe info: [I.T.B] - Imię Twojego Byłego

Kim Namjoon -

Namjoon pov:

Zawsze po zrobionych zakupach razem z [T.I] wpadamy na chwilę do naszej ulubionej kawiarni i kupujemy jakieś ciasto, kawę albo herbatę. Właśnie tak było dzisiejszego dnia.

Zrobiliśmy zakupy i podjechaliśmy do kawiarni. Usiedliśmy przy stoliku, stojącym w najbardziej oddalonym kącie i złożyliśmy zamówienia. Wziąłem kawałek ciasta czekoladowego i kawę, a [T.I] pucharek z lodami truskawkowymi.

- Jeju, jak ja kocham to miejsce - mruknęła dziewczyna, opierając głowę o rękę i przyglądając się lokalowi.

- Ja też, bardzo - odparłem z uśmiechem. Naprawdę uwielbialiśmy tę kawiarnię. Zawsze było tu cicho i spokojnie, najlepsze miejsce na spotkania. - O! Jedzonko idzie! - powiedziałem zadowolony, patrząc na kelnera niosącego tacę z jedzeniem i piciem. Mężczyzna podszedł do naszego stolika i położył przed nami nasze zamówione rzeczy. Posłał nam lekki uśmiech i odszedł pospiesznie.

- Smacznego, kochanie - powiedziałem miło i zabrałem się za ciasto. Dziewczyna zrobiła to samo.

W trakcie jedzenia rozmawialiśmy na różne tematy, ale głównie nasza rozmowa opierała się na planach na wakacje.

- Dobra, to może byśmy pojechali w góry? - zaproponowałem, biorąc kolejny kawałek ciasta do ust.

- Ja bym chyba wolała morze - odpowiedziała. - Ale wiesz co, może znajdźmy miejsce gdzie będą i góry i morze.

- No spoko, ogarnie się jakieś kraje - kiwnąłem głową. - Na pewno bierzemy prywatny domek, tylko dla nas - złapałem ją delikatnie za rękę i kciukiem pomasowałem jej dłoń.

- Mmm, prywatny domek nad brzegiem morza.

- Albo w górach - uśmiechnąłem się, a dziewczyna pokręciła ze śmiechem głową. - No co? Góry są takie piękne!

- Dobra góralu, jeszcze zobaczymy - odparła dziewczyna. - Większy problem, co ja wezmę na waka... - urwała w pół zdania, patrząc się zszokowana w jakiś punkt za mną.

- Coś się stało, kochanie? - zapytałem i obróciłem się. Dostrzegłem jedynie chłopaka w ciemnych ubraniach, który akurat wchodził do środka. Zdjął okulary przeciwsłoneczne i przeczesał palcami włosy.

- Nie wierzę... - mruknęła dziewczyna.

- Co? - zapytałem, marszcząc brwi.

Tajemniczy chłopak spojrzał w naszą stronę i od razu jego wyraz twarzy się zmienił. Tak samo jak [T.I] był bardzo zdziwiony. Zaczął iść w naszym kierunku.

- [I.T.B]! - zawołała dziewczyna, wstając i rzucając się chłopakowi na szyję. Z wrażenia otworzyłem szeroko oczy. Co to ma znaczyć?! - pomyślałem niezadowolony.

- Em... Skarbie - zacząłem, wymawiając słowa bardzo wyraźnie. - Kto to jest? - próbowałem mówić spokojnie, ale przez złość, która we mnie rosła, głos mi drżał.

- To mój były chłopak... - mruknęła dziewczyna i odsunęła się lekko. - Nie widzieliśmy się... Hmm....

- Trzy lata - odparł tamten i włożył ręce w kieszenie spodni. - Miłe spotkanie po takim czasie.

BTS - ReakcjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz