Newt?
Musiałem się przesłyszeć.
Ale w końcu to do mnie dotarło, mimo że mój umysł dalej odpychał prawdę.Newt nie jest odporny na Pożogę.
Te słowa rozbrzmiały w mojej głowie i zakłóciły prace całego mojego organizmu.
Nie obchodziła mnie reszta listy nieodporniaków, którą dalej czytał Szczurowaty.
Moje myśli zaprzątało to jedno imię, które widniało na kartce papieru.Spojrzałem na chłopaka, który przybrał maskę obojętności.
Ale mnie nie umiał oszukać.
Gdzieś głęboko w jego oczach wylewał się strach.
Dużo strachu.
Mieszanka bólu i istnego przerażenia, która powoli wyżerała chłopaka od środka.Żaden z nas nie musiał długo czekać na potwierdzenie słów DRESZCZu.
Zaczęło się od agresji.
Odbierała ona dawnego Newta i zamieniała w istny kłębek nerwów.Potem było tylko gorzej.
CZYTASZ
The story of my end • by Thomas • The Maze Runner | Więzień Labiryntu
FanfictionOpowieść o tym jak umarłem wraz z osobą, którą kocha(łe)m...