Kaori-czemu?
Arima-sprawa prywatna
Nie chciałem jej mówic że nie słyszę dźwięków....
Kaori-cos się stało zboczencu?
Arima-nie jestem zboczencem!!
Kaori-*zaczęła się śmiać*
Arima-nie śmiej się
Kaori-no to mów czemu nie chcesz zostać moim kompozytorem
Arima- Nie uwierzysz mi
Kaori-uwierze tylko powiedz czemu nim nie chcesz być
Arima-bo ja... Nie słyszę dźwięków.
Kaori-co czemu?
Arima-moja matka zawsze chciała żebym został najlepszym pianistą,zachorowala na ciężka chorobę i zawsze mi mówila że jak będę się starał to będzie jej lepiej i wyzdrowieje więc postanowiłem grać wygrywałem naprawdę dużo konkursów, znałem wszystkie piosenki shopena na pamięć. Ale gdy mi się nie udało moja matka... Zaczęła mnie bić przy ludziach i krzyczeć na mnie. Miałem tego dość wiec krzyknołem : już wolę żebyś umarła!. Uciekłem stamtąd, następnego ranka ja i mój tata dowiedzieliśmy się że mama umarła.. Gdy grałem następny wystep w połowie nie mogłem nic usłyszeć ani.
Kaori-przepraszam że kazałam Ci to mówić, musi ci teraz być ciężko
Arima-trochę
Kaori-dobr ato ja już muszę iść. Bay bay
Arima-pa
