~~~~~~~~

583 37 6
                                    


**perspektywa Izuku**
obudziłem się przywiązany do jakiegoś krzesła,
strasznie mnie bolała głowa.  Na początku nie rozumiałem co się dzieje, ale po chwili wszystko mi się przypomniało próbowałem rozerwać krępujące mnie sznury ale nie dałem rady,
próbowałem wysunąć pazury ale ręce także miałem przywiązane do krzesłą,
 zauważyłem że ktoś chodzi za moim plecami, zaczełam sie bać.
Wtedy usłyszałem dobrze znany mi głos
-w końcu się obudziłeś zuzu- odezwał się zza moich pleców kacchan
-c-czemu m-mnie porwałeś?!- odpowiedziałem drżącym głosem bo za bardzo się bałem by mówić normalnie
-oh............nie rozumiesz? jesteś taki mały i niewinny *lekki chichot* chce cię mieć na wyłączność, tylko dla siebie- odparł na to
-c...co?!- byłem przerażony, czemu on się tak zmienił?! zauważyłem wcześniej że jest inny ale nigdy nie pomyślałem że może być kimś innym niż się wydaje
stanął przede mną. od razu zauważyłem jego zmiany, inny styl ubierania się, zaczesane inaczej włosy i blizna na czole
-jesteś mój prawda?- zadał pytanie, wiedziałem co on chce usłyszeć ale nie chciałem tego powiedzieć, ale musiałem.
 musze robić wszystko co on chce by mieć szanse na ucieczkę.
-t....tak- odparłem
przybliżył się i mnie pocałował, od razu odsunełem głowę, poczułem że uderza mnie w twarz
-jeszcze raz a miło nie będzie!- wykrzyknął, wystraszyłem się, wyglądał na wściekłego przejrzałem na oczy że jest gorzej niż w zwykłej szkole 
-p...przepraszam!- powiedziałem cicho
pocałował mnie znów tym razem jednak nie odsówałem się, siedziałem spokojnie, odsónął się i zaczął mnie głaskać moja głupia kocia strona zaczeła mruczeć.
wyglądał na zadowolonego, zaczął mnie rozwiązywać, gdy skończył natychmiast wziął coś ze stolika i założył mi na szyję
-c...co to jest? zapytałem lekko wystraszony
-obroża elektryczna odparł- przeraziłem się co najwyraźniej mu sprawiło lekką przyjemność
-c...co?!- nie wiedzialem jak to zdjąć ale wiedziałem że to trudne
-zrobisz coś co mi się nie spodoba a ją włącze, a teraz słuchaj moich reguł, 1, mów do mnie zawsze kacchan, 2 nigdy NIGDY nie próbuj uciec, 3 śpisz przytulony do mnie, rozumiemy się?- gdy to wszystko powiedział nie umiałem odpowiedzieć więc tylko pokiwałem głową,
 kazał mi wstać i iść za nim, tak zrobiłem,
 zaprowadził mnie do jego pokoju,
zauważyłem zegarek i zobaczyłem że jest już 2 w nocy,
 położyłem się z nim tak jak kazał,
 zasnełem z nim mimo że ten dzień był dość dziwne

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
hejka co tam? wiem że jest to krótkie ale nie miałam pomysłów więc paaaaaaaaaaa czekajcie następna część za niedługo!






                                                                                  T.B.C

Yandere/Villain Bakugou x Hero dekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz