Yandere/Villain Bakugou x Hero deku

~~~~~~~~~~

**perspektywa Izuku**
wiedziałem że stoi tuż za mną,
 wiedziałem że schouto już nie żyje,
 bałem się,
 -wiem że już wstałeś- powiedział takim głosem że wiedziałem że nie będzie dziś dobrze, gdy miałem coś mu wykrzyczeć zrozumiałem że mam usta zaklejone taśmą:
-MMMMMMM- tylko to mogłem powiedzieć
-oh....nie trudź sie i tak nie mam po co cię narazie słuchać, ale wiem że pamiętasz jakie dawałem ci zasady, złamałeś je więc będzie kara~- powiedział a mnie przeszedł dreszcz, ten nie przyjemny dreszcz
położył mi jedną ręke na ramieniu a drugą z nożem przysunął do mojej szyji, bałem się, zaczął mnie ciąć,
 po rękach,
po szyji,
po brzuchu,
po nogach,
wszędzie
po pół godzinie wszystko mnie bolało ale w końcu mnie zostawił, znów mi na szyje założył obroże elektryczną. włączył ją, na maxa. Wierzgałem chwile z bólu na krześle płacząc ale po tej chwili zemdlałem.

(kilka godzin później)

obudziłem się cały obolały ale już w innym miejscu, nie był to pokój kacchana który znałem, pomyślałem że może to jest jego pokój w bazie L.O.V. Wstałem i usiadłem na łóżku i wtedy wszedł do pokoju kacchan, był we krwi, nie byłem bardzo zaskoczony ale i tak się bałem.
-ooo już wstałeś, to dobrze, zaczynałem się bać że może za mocno cie prądem poraziłem- powiedział patrząc na mnie.
-m...mhm.....-mruknełem tylko cicho
zauważyłem że zerka na zegarek, i wtedy spojrzałem na siebie, zobaczyłem że mnie przebrał w piżamy, lekko się zaczerwieniłem
-czemu jesteś czerwony?-warknął do mnie
-p....przebrałeś mnie?-odpowiedziałem cicho
-tak~~- odpowiedział mi tylko
-chodź spać już, jest 3 w nocy- powiedział do mnie i położył się na wyrku 
|i to wcale nie tak że bakuś jest w ciuchach i we krwi xD|
przyciągnął mnie do siebie i nie pozwolił ruszyć aż zasnełem





                                                                          T.B.C






~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
hej to ja podoba się wam to? mam taką nadzieje, to jeszcze nie koniec tej opowieści ale będe też zaczynać nowe yandere, będzie to Tododeku oczywiście Schouto yandere, nie wyobrażam sobie Izuku w tej roli a wy? no dobra to na tyle, czytajcie inne opowieści, paaaaaaaaaaa